Dyrektor Tyka został zwolniony po śmierci 89-letniej pacjentki szpitala w Skierniewicach. Do przewiezienia kobiety z oddziału na oddział w skierniewickim szpitalu wysłano karetkę z Łodzi. Marszałek województwa zwolnił także dyrektora szpitala w Skierniewicach Grażynę Krulik.
Decyzja o zwolnieniach dyrektorów była szybka i poprzedzona wcześniejszą wizytą u ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, który był oburzony postępowaniem pracowników służby zdrowia w woj. łódzkim. Władze marszałkowskie tłumaczyły swoją decyzję utratą zaufania do obu dyrektorów.
W szpitalu i pogotowiu cały czas trwa kontrola departamentu zdrowia i departamentu kontroli Urzędu Marszałkowskiego. Kontrola powinna się zakończyć na początku przyszłego tygodnia. Wtedy też zarząd województwa pozna jej wyniki i zdecyduje co dalej z pracownikami i dyrektorami kontrolowanych placówek.
W środę okazało się, że dyrektor WSRM Bogusław Tyka wymówienia nie dostał, bo przebywa na bezpłatnym urlopie. Czy to oznacza, że Bogusław Tyka może wrócić?
- Nie wykluczamy żadnej opcji. W przyszłym tygodniu powinniśmy poznać wyniki kontroli przeprowadzonej w szpitalu w Skierniewicach i w Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego. Od wyników tej kontroli będą zależały decyzje zarządu - mówi Dariusz Klimczak, wicemarszałek województwa.
Grażyna Krulik, dyrektor szpitala, wymówienie już dostała. Szans na powrót zatem nie ma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?