Ma być większe m.in. o felidarium (pawilon dla dużych kotów), tropikalną dżunglę, a nawet tereny po drugiej stronie ul. Konstantynowskiej.
- Od lat marzymy o nowych gatunkach zwierząt. Aby je sprowadzić do Łodzi musimy zapewnić im odpowiednie warunki. Tak jest m.in. w przypadku hipopotamów, pand małych i warana z Komodo - mówi Magdalena Janiszewska, kierownik ogrodu zoologicznego w Łodzi.
Władze ogrodu strategię rozwoju podzieliły na trzy etapy. W pierwszym okresie, czyli w latach 2013 - 2015 ma powstać m.in. felidarium. Miałyby w nim zamieszkać pantery śnieżne, jaguary i pumy. Pantery w nowym pawilonie żyłyby w wolierach wyglądem nawiązujących do Tybetu. Z kolei jaguary zamieszkałyby w aranżacji przypominającej lasy amazońskie. Ostatnia woliera miałaby należeć do pum. W pierwszym etapie władze zoo chcą jeszcze zrewitalizować skałę lemurów, mini zoo oraz Akwarium, czyli budynek, w którym hodowane są egzotyczne gatunki ryb. Remontu ma się doczekać także słoniarnia.
W tym roku w łódzkim zoo ma zostać założony monitoring. W środę zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznał łódzkiemu zoo 600 tys. zł dotacji na ten cel. W zoo zainstalowane będzie 19 kamer.
Co czeka ogród zoologiczny w kolejnych latach?
- Planujemy wybudować nowy wybieg dla uchatek patagońskich, nowe woliery dla bażantów i papug, zaadoptować budynek małych ssaków do hodowli waranów z Komodo oraz powiększyć budynek małpiarni. Chcielibyśmy też stworzyć wybieg dla pand małych i sprowadzić ten gatunek do Łodzi. Dużym projektem będzie również budowa tropikalnej dżungli - wymienia Magdalena Janiszewska.
W ostatnim etapie dyrekcja zoo chce powiększyć ogród o tereny po drugiej stronie ul. Konstantynowskiej. Całość połączy kładka nad ulicą. Ile może kosztować modernizacja i rozbudowa zoo?
- Stworzyliśmy strategię, która jest dla miasta realna w sensie finansowym. Chodzi o 2 mln zł rocznie przez najbliższe 10 lat. Liczymy też na dotacje zewnętrzne - mówi Arkadiusz Jaksa, dyrektor Zieleni Miejskiej.
Modernizacja łódzkiego zoo przez 10 lat ma kosztować 63 mln zł. 45 mln zł ma dać Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Resztę będzie musiało dołożyć miasto. O tym czy tak się stanie, zdecydują radni na przełomie maja i czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?