- W pomieszczeniach na prywatnej posesji ujawniono dwa pochodzące z kradzieży auta: mazdę CX7 oraz częściowo już zdemontowane 2-letnie renault megane - informuje Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji. - Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli także różne części samochodowe najprawdopodobniej pochodzące z demontażu skradzionych wcześniej aut.
Paser, który zorganizował nielegalny proceder na Stokach, został zatrzymany 27 marca na Retkini. Wobec 45-letniego mężczyzny planowany jest wniosek o tymczasowy areszt. Za kradzież pojazdu po wcześniejszym włamaniu grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za paserstwo do 5 lat.
Śledztwo w sprawie kradzieży samochodów w Łodzi i okolicach wszczęto w październiku 2012 roku. Potwierdziło się wówczas, że od 2010 roku działa tu zorganizowana grupa przestępcza specjalizująca się w kradzieży wartościowych samochodów.
ZOBACZ: Złodzieje samochodów przed sądem [ZDJĘCIA]
- W ramach grupy obowiązywał ścisły podział ról począwszy od osób, które wyszukiwały odpowiednie auta, poprzez obserwację miejsca przyszłej kradzieży, kradzież oraz ukrycie pojazdów, aż po ich sprzedaż lub rozmontowywanie z przeznaczeniem na części - mówi Kącka.
Wkrótce ustalono pierwsze miejsca przechowywania skradzionych samochodów. W listopadzie 2012 roku funkcjonariusze CBŚ odzyskali łącznie 12 samochodów osobowych i dostawczych. Prokuratorzy przedstawili zatrzymanym wówczas osobom 19 zarzutów.
Z kolei w marcu 2013 roku doszło do zlikwidowania następnej dziupli. Na terenie dawnych zakładów przemysłowych na Bałutach policjanci odzyskali dwa pojazdy. Zatrzymano wtedy dwóch mężczyzn w wieku 27 i 36 lat, z których jeden odpowie za paserstwo.
ZOBACZ: CBŚ zlikwidowało dziuplę samochodową na Bałutach [ZDJĘCIA]
Jak na razie łódzcy policjanci odzyskali łącznie 21 samochodów łącznej wartości ponad 1,1 mln zł i zatrzymali 20 osób, z których 7 zostało tymczasowo aresztowanych. Policja podkreśla, że sprawa nadal pozostaje rozwojowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?