Decyzja o postawieniu spółdzielni w stan upadłości zapadła na walnym zebraniu 27 marca.
- Teraz wniosek powinien trafić do sądu - mówi nam jeden z członków spółdzielni (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) i były członek rady nadzorczej SM "Ustronie". - Sąd musi zatwierdzić wniosek o upadłość.
Losy SM "Ustronie" ważyły się od 2011 roku. Spółdzielnia była wtedy zadłużona na 7 mln zł. Zaległości wobec dostawców mediów przekroczyły 2 mln zł. Samo zadłużenie wobec Zakładu Wodociągów i Kanalizacji sięgało 300 tys. zł. Spółdzielnia zalegała też ZUS (400 tys. zł), więc ubezpieczyciel wszedł na konta SM. A czterech komorników czekało na spłatę 1,3 mln zł.
W listopadzie 2011 roku ówczesna wiceprezes Ustronia złożyła wniosek do rady nadzorczej o ogłoszenie upadłości. Rada skierowała wniosek wiceprezes do prezesa zarządu spółdzielni. Rada twierdziła, że prezes ma prawo zwołać walne zgromadzenie spółdzielców, które podejmie stosowne decyzje. Ale na zwołanym w grudniu 2011 roku walnym nie głosowano wniosku o upadłość. Prezes SM, z którym wtedy rozmawialiśmy, stwierdził, że nie należy spieszyć się z ogłaszaniem upadłości, bo część wierzycieli gotowa jest na ugodę.
Wniosek o upadłość został przyjęty dopiero w marcu 2013 roku.
W międzyczasie mieszkańcy wszystkich budynków należących do spółdzielni (m.in. przy ulicach: Leszczyńskiej, Sczanieckiej oraz Skłodows-kiej-Curie) utworzyli wspólnoty. Mieszkańcy obawiali się, że po ogłoszeniu upadłości syndyk przystąpi do spłacenia wierzycieli, a długami zostaną obciążeni członkowie spółdzielni.
W maju 2012 roku lokatorzy mieli odciętą ciepłą wodę. Dalkia wypowiedziała SM "Ustronie" umowę. Bez ciepłej wody przez 10 dni byli mieszkańcy bloków przy ulicy Sczanieckiej 23, 25 i 27 i przy ulicy Leszczyńskiej 14/16 i 18. Spółdzielnia była winna koncernowi 500 tys. zł.
Co dla spółdzielni oznacza ogłoszenie upadłości i dlaczego zdecydowano się na ten krok właśnie teraz? Chcieliśmy o to zapytać władze SM "Ustronie". Niestety, mimo wielokrotnych prób połączenia z administracją spółdzielni, nikt nie odbierał tam telefonu.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?