Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces Andrzeja Pęczaka dobiega końca

wp
Jakub Pokora/archiwum
Dobiega końca proces byłego posła SLD Andrzeja Pęczaka w Sądzie Rejonowym w Pabianicach. We wtorek zeznawał jego były współpracownik - Wojciech Jabłoński, były sekretarz SLD w Łódzkiem. To ostatni świadek. Na następnej rozprawie w maju odbędą się czynności końcowe, zaś na kolejnym terminie mają już być mowy końcowe.

Prokuratura zarzuciła Pęczakowi przyjęcie od znanego lobbysty Marka Dochnala i jego asystenta Krzysztofa Popendy 820 tys. zł korzyści majątkowej i osobistej w 2004 roku, gdy baron lewicy był posłem i szefem sejmowej komisji kontroli państwowej. Na kwotę tę składają się m.in.: 60 tys. dolarów, 80 tys. zł, 10 tys. funtów angielskich i prawo użytkowania luksusowego mercedesa (275 tys. zł).

Materiał dowodowy opiera się m.in. na rozmowach telefonicznych Pęczaka nagranych przez ABW. W zamian za łapówki Pęczak miał informować Dochnala o prywatyzacjach państwowych przedsiębiorstw. Chodziło o sprzedaż akcji Polskich Hut Stali oraz prywatyzację Huty Stali "Częstochowa" i firm energetycznych tworzących grupę G-8.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki