Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2015 w Łódzkiem. Zbiorowe ściąganie na egzaminie z rozszerzonej matematyki

Maciej Kałach
Egzaminatorzy rozpoznali niesamodzielne prace po szeregu, jak twierdzą, ewidentnie powtarzających się w nich błędów. Wtedy poprosili dyrektora szkoły o „mapę sali”, czyli o obowiązkowy dokument towarzyszący przeprowadzaniu matury. Na podstawie „mapy” specjaliści stwierdzili, że sposób usadzenia na egzaminie z matematyki osób, których prace wzbudziły podejrzenia, umożliwiał ich kontakt.
Egzaminatorzy rozpoznali niesamodzielne prace po szeregu, jak twierdzą, ewidentnie powtarzających się w nich błędów. Wtedy poprosili dyrektora szkoły o „mapę sali”, czyli o obowiązkowy dokument towarzyszący przeprowadzaniu matury. Na podstawie „mapy” specjaliści stwierdzili, że sposób usadzenia na egzaminie z matematyki osób, których prace wzbudziły podejrzenia, umożliwiał ich kontakt. Przemysław Świderski/archiwum Polska Press
W województwie łódzkim miał miejsce jeden przypadek zbiorowego ściągania podczas matur 2015 - ujawnia ostatni raport OKE

Końcowy raport Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi z matury 2015 ukazał się w tym tygodniu. Z analizy OKE wynika, że jej specjaliści unieważnili na etapie sprawdzania osiem prac z matematyki na poziomie rozszerzonym. Egzamin odbył się 8 maja.

- Te unieważnienia dotyczą tegorocznych absolwentów jednego z liceów w naszym województwie, ale nie w Łodzi - zdradza Danuta Zakrzewska, dyrektorka OKE.

Egzaminatorzy rozpoznali niesamodzielne prace po szeregu, jak twierdzą, ewidentnie powtarzających się w nich błędów. Wtedy poprosili dyrektora szkoły o „mapę sali”, czyli o obowiązkowy dokument towarzyszący przeprowadzaniu matury. Na podstawie „mapy” specjaliści stwierdzili, że sposób usadzenia na egzaminie z matematyki osób, których prace wzbudziły podejrzenia, umożliwiał ich kontakt.

Maturzyści nie zdali egzaminu z matematyki. Nie mogli też zdobyć świadectwa dojrzałości podczas sierpniowej poprawki. Wytropieni przez OKE dostaną drugą szansę dopiero w maju 2016 r.

Przed rokiem OKE w Łodzi unieważniła z powodu niesamodzielności sześć prac w województwie.

Wyjątkowe i rekordowe pod tym względem były dwa pierwsze lata po wprowadzeniu obowiązku zdawania matematyki na maturze. W 2010 r. unieważnień było 69, w 2011 r. - aż 103. Zimny prysznic w postaci tych statystyk musiał podziałać prewencyjnie. W 2012 r. do unieważnień w woj. łódzkim nie doszło.

Jak przypomina dyrektor Zakrzewska, od matury 2016 „unieważnieni” zyskają możliwość odwołania się od decyzji OKE do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie.

Taką procedurę za właściwą i zgodną z prawem uznał Trybunał Konstytucyjny. Jego sędziowie w czerwcu badali system matur na wniosek grupy autorów unieważnionych prac sprzed 4 lat. Osoby te domagały się, by takie sprawy rozstrzygał ostatecznie sąd administracyjny.

Oprócz niesamodzielności, w woj. łódzkim były pojedyncze przypadki unieważnień z powodu „wniesienia lub korzystania przez zdającego w sali egzaminacyjnej z urządzenia komunikacyjnego”. Przytrafiało się to na maturze z biologii, z języka polskiego oraz na matematyce.

Okręgowa Komisja Egzaminacyjna co roku przestrzega uczniów przed wnoszeniem telefonów i ściąganiem m.in. na otwartych wykładach podczas Salonu Maturzystów. To wydarzenie, corocznie adresowane do osób przygotowujących się do egzaminu dojrzałości, odbędzie się na Politechnice Łódzkiej w dniach 28-29 września.

Skarga maturzystów z Ostrowca oddalona przez Trybunał Konstytucyjny. Źródło: TVN24/X-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki