Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki marsz przeciwko imigrantom [ZDJĘCIA, FILM]

Łukasz Kaczyński
„Nie dla islamu”, „Stop islam”, „Wolimy kotleta niż Mahometa” - to kilka haseł, jakie przynieśli ze sobą na plac Wolności protestujący przeciw sprowadzaniu do Polski imigrantów z Bliskiego Wschodu. Manifestację zorganizowała w sobotę w Łodzi Młodzież Wszechpolska.

Adam Małecki, lider pochodu i wiceprezes zarządu głównego Młodzieży Wszechpolskiej, mówił w krótkim wystąpieniu do mediów, że manifestacja ma charakter antyrządowy.

- Znów musimy wyjść na ulice, by pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki bronić swojej wolności. Musimy walczyć o przyszłość naszej ojczyzny i przypomnieć kto według konstytucji jest suwerenem w tym kraju. Jest nim naród, a nie rząd Ewy Kopacz - mówił Małecki. - W tym tygodniu oglądaliśmy kompromitację i zdradę polskiego rządu, który wyłamał się ze wspólnoty Grupy Wyszehradzkiej.

W tłumie powiewały flagi różnych narodowych organizacji, ale też flaga Samoobrony trzymana przez mężczyznę w charakterystycznym pasiastym krawacie. Na jednej z flag widniał wizerunek zakapturzonego członka Ku-Klux-Klanu i podpis „ŁKS czuwa”. Nieopodal zaś można było zobaczyć transparent z wizerunkiem kanclerz Niemiec i napisem „To jest Polska nie Bruksela niech się Merkel nie wpierdziela” (pisownia oryginalna).

Na placu Wolności doszło do szczególnej sytuacji, bo manifestacja połączyła kibiców Widzewa i ŁKS-u. Ci pierwsi, w momencie gdy Adam Małecki mówił o zakazie odpalania środków pirotechnicznych i rzucania ich na ulice, odpalili kilka rac, spowijając część placu oparami dymu. Co chwila słychać też było okrzyki „Narodowy, narodowy Widzew Łódź”.

- Przyjmując tzw. uchodźców Niemcy i zachodnie kraje wysyłają sygnał: „Zapraszamy, przyjmiemy was wszystkich” - mówił Małecki. - Jeśli chcemy, by ta fala była powstrzymana, musimy dać sygnał, że nie będą oni przyjmowani. Mówimy o chrześcijańskim współczuciu? To róbmy wszystko, by ci ludzie mieli szanse wrócić do swoich domów. Dlatego potrzebny jest Europie nowy plan Marschalla.

Początkowo przed pochodem szło kilku młodych ludzi, z których połowa przebrana była w czarne szaty podobne do tych, które noszą terroryści z Państwa Islamskiego (trzymali też flagi PI, a jeden miał replikę kałasznikowa), a połowa „grała” role uwięzionych.

Haseł w rodzaju „Polska tylko dla Polaków”, „Nie islamska, nie bandycka, Polska tylko katolicka”, a także „Praca w Polsce dla Polaków” mogli też posłuchać przystający i patrzący na tłum młodzi Azjaci, którzy akurat znajdowali się na Piotrkowskiej. Można też było usłyszeć, że „bracia Węgrzy” bronią Europy przed islamem.

Gdy manifestujący zbliżali się do ulicy Zielonej, kordon policjantów otoczył znajdujący się w podcieniach kamienicy punkt z kebabami. W tym czasie równolegle do manifestujących ulicą Kościuszki przejechał policyjny wóz z armatką.

Manifestacja przeszła od pl. Wolności przed siedzibę Urzędu Miasta Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Łódzki marsz przeciwko imigrantom [ZDJĘCIA, FILM] - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki