Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaką trasą dojedziemy do dworca Łódź Fabryczna?

Marcin Bereszczyński
Ulica Nowotargowa ma doprowadzać ruch samochodowy na Dworzec Fabryczny
Ulica Nowotargowa ma doprowadzać ruch samochodowy na Dworzec Fabryczny Tomasz Frączek
Przeciwnicy i zwolennicy budowy ul. Nowotargowej w pobliżu budowanego dworca Łódź Fabryczna dyskutowali w poniedziałek o sensie tej inwestycji. Debata odbyła się w Muzeum Miasta Łodzi. Strony nie znalazły kompromisu.

Szeroka Nowotargowa ma doprowadzać ruch do Nowego Centrum Łodzi. Zdaniem jej zwolenników, czyli władz Łodzi, budowa szerokiej arterii jest konieczna, by nie tworzyły się korki.

Przeciwnicy inwestycji twierdzą, że najlepiej z niej zrezygnować. Argumentują, że budowa trasy będzie wiązała się z wyburzeniem zabytkowych kamienic, rozerwaniem tkanki miejskiej i dewastacją przestrzeni centrum miasta. Ich zdaniem, można poprowadzić ruch istniejącymi drogami, czyli ul. Targową i Wodną, które stałyby się jednokierunkowe.

Taki wariant przedstawił w poniedziałek Piotr Biliński, były architekt miasta. Obecny architekt Marek Janiak przekonywał, że żaden inwestor nie postawi firmy w NCŁ, jeśli nie zapewni się dobrego dojazdu.

Nowotargowa ma już decyzję środowiskową, co oznacza, że można zacząć budowę. Finansowanie zapewnione jest tylko na odcinek od Uniwersyteckiej do dworca. Cała inwestycja ma kosztować 130 mln zł. Jezdnia ma mieć cztery pasy ruchu, co i tak oznacza, że przedsięwzięcie zostało okrojone. Wcześniej planowano ich sześć. Przeciwnicy Nowotargowej nazywają ją autostradą w centrum miasta.

- Władze Łodzi opierają się na nieaktualnych i niepełnych badaniach ruchu. Prognozy zakładają, że Łódź Fabryczna będzie obsługiwać 200 tys. pasażerów dziennie. PKP jednak obniżyły te prognozy do 100 tys. osób. Przy czym i ta liczba jest nierealna, gdyż nawet Warszawa Centralna obsługuje 60 tys. podróżnych dziennie. Co więcej, trasa ta jest niezgodna z zapisami Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego uchwalonego w 2010 r. - przekonuje Kosma Chodurek ze Stowarzyszenia Łódzka Przestrzeń.

Wiceprezydent Łodzi Radosław Stępień wielokrotnie zaznaczał, że jest przeciwnikiem autostrad biegnących przez środek miasta. Wyjątkiem jest Nowotargowa. Zdaniem wiceprezydenta, trasa ma zapewnić sprawny dojazd na dworzec i nie powinno się brać pod uwagę liczby pojazdów w ciągu doby, bo samochody będą jeździły na dworzec falami, w porannym i popołudniowym szczycie. Radosława Stępnia, ku niezadowoleniu łodzian, nie było na poniedziałkowym spotkaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki