RTS Widzew Łódź gra ze Stalą Głowno. Będzie to mecz 11. kolejki IV ligi łódzkiej. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy ul. Milionowej w Łodzi. Mecz będzie debiutem nowych trenerów Widzewa Marcina Płuski i Mateusza Oszusta, którzy zastąpili Witolda Obarka. Początek spotkania o godz. 16.
- Oglądałem w sobotę mecz Stali Głowno z Zawiszą Pajęczno - przyznaje Marcin Płuska, trener Widzewa. - To rywal spokojnie w naszym zasięgu. Ma swoje mocne i słabe strony, ja mam zaś swoje spostrzeżenia jak powinniśmy grać. Zastanawiające jest, że stracili w meczu z Zawiszą dwa gole w trzy minuty, choć grali z przewagą jednego zawodnika.
Trener Widzewa zmieni Warszawę na Łódź
Na pytanie czy na środowy mecz będą zmiany w składzie Widzewa, Marcin Płuska odpowiada. - Na pewno i to nawet kilka. Oczywiście, że nie mogę powiedzieć jakie. Pierwsi muszą dowiedzieć się zawodnicy.
Oprócz meczu w Głownie nowy trener Widzewa był także na pierwszej połowie spotkania juniorów Widzewa z Wartą Sieradz, które łodzianie przegrali 0:1. - Dobre wrażenie zrobiła na mnie gra Adriana Tralkowskiego i Marcina Pieńkowskiego, którzy trenują już z pierszą drużyną - przyznaje. - Z dobrej strony pokazał się także lewy obrońca Daniel Dybiec. On także będzie niebawem zaproszony na trening pierwszej drużyny. Takim piłkarzom trzeba dawać szansę pokazania się.
W poniedziałek, widzewiacy mieli zaplanowany trening na sztucznym boisku przy ul. Czajkowskiego, zaś we wtorek trenować będą na obiekcie Szkoły Mistrzostwa Sportowego.
Poprosiliśmy także o spostrzeżenia, z pierwszych zajęć z drużyną, Mateusza Oszusta, asystena Marcina Płuski, odpowiedzialnego głównie za przygotowanie motoryczne drużyny. - Jest jeszcze zbyt wcześnie na wyciąganie wniosków - mówi. - Mieliśmy raptem dwa treningi. Na poniedziałek zaplanowałem testy szybkościowe i pomiar mocy kończyn dolnych. W planach mam jeszcze badania wydolnościowe. Kiedy poznamy wyniki wszystkich tych badań będzie można powiedzieć więcej na temat przygotowania drużyny. Z rozmów z zawodnikami wiem jedynie, że narzekają na przemęczenie, ale to nic dziwnego, mają często mecze ligowe.
- To dla naszego klubu historyczne wydarzenie - uważa Marek Pawlak, trener Stali Głowno. - Po raz pierwszy w historii gramy z pierwszym Widzewem. Obojętnie w której lidze, Widzew to zawsze firma. Łodzianie są faworytem meczu, zwłaszcza po naszym fatalnym meczu z Zawiszą Pajęczno, który przegraliśmy 3:4, tracąc dwa gole w trzy minuty. Muszę pozbierać zespół, oni muszą podnieść głowy. Jeśli przegramy z Widzewem, to zespół może wpaść w dołek i już się nie pozbierać. Czy będą zmiany w składzie? Analizuję ostatnie spotkanie, na pewno będą zmiany w ustawieniu. A skład? Możliwe, że do bramki wróci doświadczony Dariusz Smurzyński. Z Zawiszą bronił Marcin Chrobak.Nie mogę natomiast liczyć na Damiana Fortunę i Damiana Nowaka. Obaj ci piłkarze są kontuzjowani.
CZYTAJ TEŻ: Orzeł Nieborów - RTS Widzew Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
