Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimno w szpitalu Jonschera w Łodzi. Pacjentki dostają koce i kołdry

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Grzegorz Gałasiński
Lodowate kaloryfery, dodatkowe koce i kołdry - taka sytuacja jest w szpitalu Jonschera od kilku dni. Nie działa centralne ogrzewanie. Co się stało?

Około 12 stopni Celsjusza miał wskazywać w czwartek termometr na ginekologii w Centrum Medycznym im. Jonschera przy ul. Przyrodniczej w Łodzi. Ze skargą do naszej redakcji zadzwoniła bliska jednej z pacjentek. W całym budynku kaloryfery są lodowate. Tak jest od trzech dni. Szpital potwierdza, centralne ogrzewanie nie działa.

Łódź będzie ogrzewała Veolia, a nie Dalkia. Zainwestuje 320 mln zł

– W szpitalu zostało wyłączone centralne ogrzewanie ze względu na modernizację drugiej części oddziału chorób wewnętrznych, geriatrii i diabetologii na drugim piętrze budynku. Wymieniane są tam wszystkie zawory cieplne, dlatego wyłączenie centralnego ogrzewania było konieczne – informuje Jolanta Bilińska, rzecznik prasowy Centrum Medycznego im. Jonschera w Łodzi.

Pacjenci szpitala dostają dodatkowe kołdry i koce, a w salach dostawiane są kaloryfery.

– To przejściowa sytuacja. Temperatura w szpitalu jest monitorowana i przez ten czas nie było sytuacji, by spadła poniżej 10 stopni Celsjusza – dodaje Jolanta Bilińska.

W szpitalu było zimno, bo dyrektor nie miał na opał

Ogrzewanie ma zostać włączone w piątek, albo najpóźniej w poniedziałek.

Pacjenci marzną w szpitalu Babińskiego. Kaloryfery włączą dopiero za kilka dni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zimno w szpitalu Jonschera w Łodzi. Pacjentki dostają koce i kołdry - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki