We wtorek (30 września) ok. godz. 9 14-letnia gimnazjalistka szła do szkoły ulicą Ossowskiego. W pewnym momencie podbiegł do niej mężczyzna, przewrócił dziewczynę na ziemię i przydusił. Obezwładnionej nastolatce kazał oddać telefon, po czym uciekł.
Po dotarciu do szkoły, 14-latka opowiedziała o zdarzeniu nauczycielom, a dyrektor gimnazjum natychmiast zawiadomił policję.
Zanim funkcjonariusze dotarli na miejsce, doszło do kolejnej napaści. Niemal w tym samym miejscu, w którym została zaatakowana pierwsza dziewczyna, do dwóch idących do szkoły 14-latek podbiegł mężczyzna. Jedną z dziewczyn przewrócił, a drugą uderzył w głowę, aż osunęła się na ziemię. Następnie zabrał im telefony komórkowe i uciekł.
Sprawą zajęli się policjanci z IV Komisariatu KMP w Łodzi.
- Policjanci ustalili rysopis sprawcy oraz kierunek w którym uciekli mężczyźni. Dzięki znajomości środowiska przestępczego szybko wytypowali podejrzewanego - informuje asp. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Jeszcze tego samego dnia zauważyli wytypowanego sprawcę w pobliżu jego miejsca zamieszkania. Szedł ulicą wraz z innym mężczyzną. Ponieważ pierwsza z ofiar wskazywała, że napastnik mógł mieć wspólnika, obaj mężczyźni zostali zatrzymani.
Okazało się, że rozbojów dokonał 23-letni mieszkaniec Łodzi. Policjanci znaleźli w jego mieszkaniu skradzione telefony komórkowe. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
