Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory parlamentarne 2015 r. Kandydaci na parlamentarzystów promują się w kościołach

Matylda Witkowska, Piotr Brzózka
Kandydatki PiS zapraszają na spotkanie do budynku parafii katedralnej. Kandydat PiS na senatora poprowadzi wykład w kościele w Błaszkach.

Prawicowi kandydaci na parlamentarzystów w kampanii chętnie korzystają z zasobów Kościoła. Przy parafiach organizowane są wykłady, spotkania, wiszą też plakaty.

Do naszej redakcji dzwoni pan Marek, parafianin z Błaszek i skarży:

- Ksiądz proboszcz zaprosił senatora Michała Seweryńskiego na występy w kościele, w niedzielę, na godz. 17. Ma mówić o świeckich w życiu Kościoła, ale wszyscy wiemy, o co chodzi. Jak ktoś chce sobie robić kampanię, to niech wynajmie salę w domu kultury, a nie wykorzystuje do tego kościół - irytuje się mieszkaniec Błaszek.

Prof. Seweryński, były rektor Uniwersytetu Łódzkiego, ubiega się ponownie o mandat, startując w okręgu sieradzkim. Na stronie www.seweryński.pl, na samej górze widnieje baner wyborczy, a dwie pozycje niżej zaproszenie na spotkanie w Błaszkach po mszy świętej w kościele pod wezwaniem św. Anny. Temat spotkania: „Rola świeckich w Kościele”. Ogłoszenie wizualnie przypomina materiały wyborcze prof. Seweryńskiego, choć trzeba przyznać, że nie ma w nim słowa o tym, że profesor kandyduje ani że jest senatorem PiS.

- To będzie odczyt o charakterze religijnym, a nie politycznym i to jest powód, dla którego organizatorzy chcą, żeby to było w kościele, pewnie nie mają innej sali. Nie będę tam mówić o wyborach. Ci, którzy są oburzeni, nie przyjdą, ci, którzy będą zainteresowani, to przyjdą - mówi prof. Seweryński.

Jego współpracownicy dodają, że tego typu spotkania odbywają się od początku kadencji i nie mają nic wspólnego z trwającą obecnie kampanią.

Kilka dni temu Hanna Gill-Piątek, łódzka kandydatka Zjednoczonej Lewicy na posła, narzekała, że kościół Najświętszego Serca Jezusowego na łódzkiej Retkini oblepiony jest plakatami kandydatów PiS, ogłoszenia wiszą też na okolicznych drzewach.

- Wychowałam się na Retkini, pamiętam, jak ten kościół powstawał. Był budowany przez ludzi, ten kościół jest ich. Nie wolno przybijać tam plakatów wyborczych. Nawet, jeśli ksiądz proboszcz pozwoli, to przecież nie jest tylko jego folwark - komentuje Hanna Gill-Piątek.

Joanna Kopcińska, kandydatka PiS do Sejmu oraz Elżbieta Więcławska- Sauk, kandydatka PiS do Senatu spotkają się z wiernymi w budynku należącym do łódzkiej parafii katedralnej. Kopcińska zapewnia, że spotkania nie organizowała strona kościelna. - Zaprosili mnie mieszkańcy. Spotykam się z nimi zawsze tam, gdzie mają blisko - mówi.

Łódzka kuria sprawy spotkania nie komentuje. Odsyła do parafii. Natomiast kuria kaliska, do której należą Błaszki, wyjaśnia sprawę.

Jak podkreśla ks. Zbigniew Cieślak, kanclerz i rzecznik kurii kaliskiej, duchowni, w przeciwieństwie do wiernych świeckich, nie mogą czynnie uczestniczyć w życiu politycznym. Wynika to z zapisów wprowadzonych po Soborze Watykańskim II do prawa kanonicznego.

- Obrazowo można powiedzieć, że naszą partią jest Kościół - mówi ks. Cieślak. - Dlatego księżom nie wolno agitować na rzecz konkretnej partii politycznej. Nie można też popierać konkretnej opcji podczas liturgii czy w kościele. Natomiast spotkania organizowane w parafialnych salkach nie przekraczają tych granic. Choć można podejrzewać, że proboszcz polityka SLD czy Ruchu Palikota raczej nie zaprosi - dodaje.

Ksiądz podkreśla, że spotkania w kościele w Błaszkach nie można oceniać z góry. - Rola świeckich w Kościele to ważna sprawa i prawdopodobnie gdyby nie okres przedwyborczy, nikt by do takiego spotkania nie miał uwag - wyjaśnia. - Jeśli będą tam elementy agitacji politycznej to proboszczowi grozi kanoniczne upomnienie - dodaje.

W piątek Konferencja Episkopatu Polski wydała przedwyborczy komunikat, w którym obok zachęcania wiernych do głosowania, przypomina słowa papieża Franciszka z „Evangelii Gau-dium”.

- Pamiętajmy, że „Kościół mocą swej misji oraz zgodnie ze swą istotą nie powinien wiązać się z żadną partią lub systemem politycznym, gospodarczym czy społecznym” oraz że „właściwe posłannictwo, jakie Chrystus powierzył swemu Kościołowi, nie ma charakteru politycznego, gospodarczego czy społecznego”- przypominają biskupi.

WYBORY PARLAMENTARNE 2015 Z DZIENNIKIEM ŁÓDZKIM. U NAS DOWIESZ SIĘ WSZYSTKIEGO O KANDYDATACH

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki