Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetarg na odbiór śmieci w Łodzi nie wpłynie na opłaty za odpady

Marcin Bereszczyński
Maciej Stanik
Władze Łodzi wybiorą firmy, które wywozić będą śmieci po 1 kwietnia. Wysokość ofert przetargowych nie powinna wpłynąć na opłaty, które ponoszą łodzianie.

Od 1 kwietnia przyszłego roku odpady komunalne będą odbierały nowe firmy, wyłonione w przetargu. Aby przedsiębiorstwa miały czas przygotować się do sprawnego wywozu odpadów, wkrótce rozpocznie się procedura przetargowa. Wysokość ofert przetargowych nie powinna mieć wpływu na podatek śmieciowy, płacony przez łodzian. Jeśli firmy, które wygrają w przetargu, zaoferują mniej niż zakłada miasto, mieszkańcy dłużej będą płacić tę samą kwotę za śmieci (7 zł za posegregowane i 12 za nieposegregowane). Jeśli firmy zaoferują wysokie stawki, to podwyżka cen za śmieci będzie wcześniej, niż zakładają urzędnicy.

Obecnie odbiór i zagospodarowanie tony śmieci kosztuje 384 zł, a sam odbiór odpadów 84 zł za tonę. W Łodzi odbieranych jest 220 tysięcy ton odpadów rocznie. Śmieci segreguje 70 procent łodzian. Koszt obsługi systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w przyszłym roku oszacowano na 106,4 mln zł. Dochody z opłaty śmieciowej to 82,8 mln zł. Brakuje ponad 20 mln zł. Różnica zostanie pokryta z nadwyżki, wpłaconej przez łodzian w latach 2013 - 2014, gdy obowiązywały zawyżone stawki. Wynosi ona prawie 60 mln zł.

Od stycznia łodzianie zapłacą więcej za wodę i odbiór ścieków

Nowe firmy, które będą odbierały śmieci po 1 kwietnia przyszłego roku, podpiszą umowę na 27 miesięcy, czyli do połowy 2018 roku. Urzędnicy szacują, że do tego czasu pieniądze z nadwyżki pokryją co roku ponad 20-milionowy deficyt w gospodarce odpadami.

Nie będzie zmian w strukturze odbioru śmieci. Osobne przetargi dotyczyć będą każdej dzielnicy. W Śródmieściu, na Polesiu i Górnej przetarg dotyczy tylko odbioru śmieci, bo zagospodarowaniem zajmie się MPO. W przypadku Bałut i Widzewa przetarg obejmie odbiór odpadów i ich zagospodarowanie.

Radni PiS chcą zmusić miasto, by oddało łodzianom nadpłaty za śmieci

Urząd Miasta Łodzi zapowiada, że będzie częściej kontrolować, czy zadeklarowana ilość śmieci jest zgodna z rzeczywistością. Do kontroli wysyłanych jest 19 osób. To urzędnicy wydziału gospodarki komunalnej i strażnicy miejscy. Są też kary dla firm, które nie odebrały śmieci w terminie. W 2014 roku nałożono je w wysokości 600 tys. zł. W tym roku jest to kwota 170 tys. zł, bo firmy szybko reagują z obawy przed karami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Przetarg na odbiór śmieci w Łodzi nie wpłynie na opłaty za odpady - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki