Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słownik bałuckich wyrażeń jest już gotowy

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Lokalny patriotyzm i jego przejawy w napisach na murach były badane przez twórców słownika
Lokalny patriotyzm i jego przejawy w napisach na murach były badane przez twórców słownika Grzegorz Gałasiński
„Bagnet i nóż to bałucki stróż”, „Dostać w tytę”, „Kto rządzi w Łodzi? Z Bałut młodzi” - takie i inne bałuckie wyrażenia można znaleźć w wydanym właśnie przez Centrum Dialogu im. Marka Edelmana „Bałuckim słowniku”. To kopalnia wiedzy o mentalności mieszkańców Bałut.

Materiał został zebrany przez cztery letnie weekendy przez wolontariuszy pracujących pod okiem antropologów.

- Przed warsztatami wielu uczestników nie wyobrażało sobie, że można podejść do kogoś na ulicy i zadawać mu pytania - mówi Katarzyna Kurowska, koordynatorka projektu. - Tymczasem wszyscy chętnie odpowiadali na pytania.

W wyniku ich pracy powstał „Bałucki słownik” z charakterystycznymi zwrotami i zdjęciami napisów na bałuckich murach.

- Nie wszystkie słowa zawarte w słowniku występują wyłącznie na Bałutach - przyznaje Kurowska. - Jednak języka nie da się zamknąć w obrębie jednej dzielnicy.

W słowniku wiele jest bałuckich bon motów, m.in. „Jak znajdziesz kij to bałuciarza bij”, czy „Ja dam blaszkę ty dasz blaszkę, to kupimy sobie flaszkę”.

Angielka, krańcówka, migawka... czyli gwara łódzka

Nie brakuje też zwrotów używanych w dzielnicy, takich jak „dostać w tytę” czyli „dostać w twarz” albo „ambasada na Smutnej” która jest synonimem więzienia.

Są też krwiste hasła z bałuckich murów: „Bandycka Limanka, żądni krwi”, „Przyjmijcie to do wiadomości, nie będzie dla was żadnej litości Bałuty hooligans”.

„Bałucki słownik” wprowadza także w topografię dzielnicy. Można się na przykład dowiedzieć, że Bałuty dzielą się na mające złą sławę Bałuty twarde, oraz Bałuty miękkie w rejonie ul. Spornej, zaś punktem granicznym jest sklep całodobowy u Bronka przy ul. Wojska Polskiego.

Oprócz folkloru w słowniku znalazły się też opisy ważnych miejsc na Bałutach takich jak Bałucki Rynek, cmentarz żydowski, czy teren obozu dla polskich dzieci.

Bałuty w Łodzi. Limanka, zajzajer, sznytka i inne bałuckie słowa trafią do słownika

Słownik został wydany w 2 tys. egzemplarzy z pieniędzy Narodowego Centrum Kultury. Nie można go kupić. Będzie dostępny w Centrum Dialogu podczas oficjalnej premiery książki. Trafi też do łódzkich bibliotek. Słownik dostępny jest też w internecie na stronie centrumdialogu.com.

- Kierujemy go głównie do łodzian i osób interesujących się historią miasta - mówi Kurowska.

Czytelnicy mogą przysyłać swoje bałuckie wyrażenia na adres [email protected]. Nowe słowa trafią do wersji internetowej.

SPRAWDŹ SIĘ: Czy jesteś prawdziwym łodziakiem? - QUIZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki