Policjanci z łódzkiej drogów cyklicznie prowadzą akcję pod kryptonimem „Niechronieni”. Kolejna jej edycja już w czwartek.
- Celem akcji jest przede wszystkim zwrócenie szczególnej uwagi wszystkich uczestników ruchu drogowego na tzw. niechronionych - mówi asp. Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Niechronieni to przede wszystkim piesi, ale i rowerzyści. To uczestnicy ruchu drogowego, którzy w zderzeniu z pojazdem mechanicznym nie mają żadnego zabezpieczenia. Dla nich każde zdarzenie drogowe, nawet najmniejsze jest związane z dużym ryzykiem śmierci.
Chcesz uniknąć wypadku? Odłóż telefon, nie słuchaj radia i nie pij kawy za kierownicą
- Ulice Łodzi w czasie każdej takiej akcji są patrolowane w szczególności pod kątem przewinień związanych z pieszymi i rowerzystami - mówi Marzanna Boratyńska.
Funkcjonariusze zwracają szczególnie uwagę na osoby przechodzące w miejscach niedozwolonych i na wszystkich tych, którzy nie rozumieją sensu sygnalizacji świetlnej na przejściach dla pieszych.
Wypadki w Łodzi. Coraz więcej ofiar wśród rowerzystów
Jednak najwięcej uwagi w czwartek policjanci skupią na kierowcach i ich zachowaniu w okolicach przejść dla pieszych.
- Niestety notoryczne jest wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych i wręcz na nim. Największym jednak problemem jest nieustępowanie pierwszeństwa na przejściach pieszym przez kierowców samochodów - dodaje Marzanna Boratyńska.
A statystyki tegoroczne są przerażające. Od początku roku do 25 listopada w Łodzi mieliśmy ponad 170 wypadków na przejściach dla pieszych. W tych wypadkach zginęło już 6 osób. Dla porównania w 2014 r. kierowcy spowodowali w okolicach przejść 215 wypadków, w których zginęły 4 osoby. Najbardziej niepokojące jest to, że w ostatnich latach liczba ofiar takich wypadków w Łodzi regularnie spadała, a w tym roku już zginęło blisko dwa razy więcej osób niż rok wcześniej (w 2012 r. - 10 ofiar; w 2013 r. - 7).
Prędkość najczęstszą przyczyną wypadków w Łodzi
Dlaczego w tym roku ofiar na przejściach dla pieszych było więcej?
- Analizując przyczyny poszczególnych wypadków z tego roku, można tylko stwierdzić, że w każdym z tych przypadków kierowcy nie zachowali szczególnej ostrożności. W dwóch zaś sytuacjach dodatkowo wykazali totalne lekceważenie przepisów ruchu drogowego i zdroworozsądkowego myślenia - mówi Marzanna Boratyńska.
W czwartek na ulice wyjadą oznakowane radiowozy policji i samochody z wideorejestratorami. Policjanci będą bezwzględnie egzekwować zachowanie przepisów.
Modlitwa przed podróżą zmniejszy liczbę wypadków? Duchowni i policja przypominają dekalog kierowców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?