Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport PwC o Łodzi: miasto jest nieatrakcyjne dla inwestorów

Piotr Brzózka
Publikacja PwC dotycząca Łodzi została zaprezentowana w czwartek, 26 listopada.
Publikacja PwC dotycząca Łodzi została zaprezentowana w czwartek, 26 listopada. Paweł Łacheta
Najmocniejszą stroną Łodzi są... sprawnie działające instytucje publiczne - to główny wniosek najnowszego raportu firmy doradczej PwC o Łodzi. Poza tym, Łódź "dołuje" w większości badanych kategorii. Koniec końców - zajmujemy dopiero 10 miejsce w stawce 12 porównywanych miast. Za Lublinem i Rzeszowem.

PwC publikuje raporty o polskich metropoliach cyklicznie, co 4 lata. Prof. Witold Orłowski, partner w PwC zaznacza, że to nie jest ranking, ale i tak większość odbiorców w takich właśnie kategoriach odbiera tę publikację. Raport ukazuje się w 12 wydaniach, odrębnie dla każdego miasta. Zaprezentowana w czwartek (26 listopada) publikacja o Łodzi nie napawa radością.

Wprawdzie całość podsumowano myślą przewodnią "w stronę nowej ziemi obiecanej", jednak aktualne dane są ponure.

Bezrobocie w Łodzi w ciągu dekady spadło z 18 do 10 proc., ale i tak jest 2 razy wyższe, niż przeciętne bezrobocie w 12 dużych polskich miastach. Kuleje demografia - miasto ma najniższy współczynnik urodzeń (8,2 na 1000 mieszkańców), szybko się starzeje, a do 2035 r. liczba jego mieszkańców skurczy się o 18 proc. Łódź ma najniższy z 12 badanych miast odsetek osób z wyższym wykształceniem (tylko 19 proc., przy średniej 25). Bardzo słabo oceniono nawet atrakcyjność inwestycyjną - a to za sprawą małej liczby planów zagospodarowania, czy przestrzeni biurowej.

CZYTAJ TEŻ: Hanna Zdanowska: bezrobocie w Łodzi spadło poniżej 10 proc.

W sumie PwC porównało dane w 27 kategoriach, poszeregowanych w siedem grup, nazwanych kapitałami. Wypadkowa tych ocen składała się na ogólną ocenę. Przyjęto, że średnia wartość dla 12 metropolii równa się 100 i do tej średniej odnoszono poszczególne miasta. W ten sposób, Łódź z wynikiem 85 procent, zajęła w tym "rankingu" dopiero 10 miejsce, wyprzedzając tylko Bydgoszcz i Białystok. Zwyciężyła oczywiście Warszawa, z wynikiem 135 proc.. Drugie miejsce zajął Wrocław (114) a trzecie Kraków (112).

Na tak słabą ocenę ogólną, złożyły się oceny cząstkowe. Z 27 cząstkowych kategorii, tylko w 3 Łódź osiągnęła wynik powyżej 100, czyli powyżej średniej. Chodzi o kulturę wysoką (102), aktywność społeczeństwa obywatelskiego (113) i... sprawność administracji publicznej (aż 160!). W tej ostatniej kategorii brano uwagę m.in. śmiałość we wdrażaniu budżetu obywatelskie, załatwianie spraw przez internet a także... wysokość nakładów na administrację. Im więcej, tym lepiej. Witold Orłowski przyznał, że to kontrowersyjny współczynnik, ale PwC stosuje go, widząc że dobrze funkcjonujące miasta na Zachodzie łożą na administracje dużo więcej, niż miasta polskie.

Natomiast najgorsze oceny Łódź zebrała, jeśli chodzi o subiektywnie postrzegane warunki do inwestowania, utrzymujący się negatywny wizerunek miasta, uciążliwość poruszania się po mieście i sytuację na rynku pracy - z dużym, strukturalnym bezrobociem.

- Traktujmy te liczby jako materiał do dyskusji, a nie tablice mojżeszowe - zaznaczył prof. Orłowski. Podziękował mu za to ostatnie zdanie wiceprezydent Łodzi Ireneusz Jabłoński, krytycznie odnoszący się do metodologii raportu.

CZYTAJ TEŻ: Zamiast gonić inne miasta, Łódź powinna się skupić na wykorzystaniu własnych atutów

SZCZEGÓŁOWĄ ANALIZĘ RAPORTU PWC ZNAJDĄ PAŃSTWO W PIĄTKOWYM (27 LISTOPADA) WYDANIU FORUM ŁÓDŹ

O tym mówiło się w Łodzi i w regionie w ubiegłym tygodniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki