Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Witaszczyk: Pożytek z piratów

Jerzy Witaszczyk
Grzegorz Gałasiński
Co z polskimi marynarzami, porwanymi przez piratów?

Na razie wiadomo, że są pieniądze na okup. Na krótką metę to cieszy, bo jest nadzieja, że wrócą, ale jednocześnie okup to niepokojący dowód, że cywilizacja zachodnia ze swym prawem i brakiem zdecydowanych działań nie radzi sobie nie tylko z morskim bandytyzmem, ale też z nielegalną imigracją setek tysięcy tzw. uchodźców, którzy wchodzą do Europy, jak do siebie.

Niedawno pisałem, że w 2014 Trybunał w Strasburgu kazał Francji uwolnić piratów i wypłacić im odszkodowania, choć porwali statek i wzięli 4 mln euro okupu! Powód? Po schwytaniu śledczy spóźnili się kilka dni z przedstawieniem zarzutów. W ogóle trudno zrozumieć, dlaczego na zagrożonych akwenach statki handlowe nie mają na pokładach broni i fachowców od zatapiania pirackich łodzi. W normalnym świecie piraci byliby pokarmem dla rekinów, ryb i reszty morskiej fauny i tym sposobem na coś by się przydali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki