Pracownicy firm i urzędów z Łódzkiego coraz częściej udzielają się charytatywnie i pomagają. Urzędnicy łódzkiego magistratu zebrali kilka tysięcy złotych dla samotnej matki z dwojgiem dzieci. To były prywatne pieniądze. Zebrali też książki dla szpitala. Łódzcy strażnicy miejscy regularnie oddają krew, a programista prowadzi zajęcia z kodowania w szkole w Łodzi.
W świąteczną pomoc zaangażowały się dwie fundacje - Pomocy Domom Dziecka, założona przez łódzkich strażników miejskich, i Poducha, wspomagane m.in. przez pracowników Uniwersytetu Łódzkiego, firmy Fujitsu i łódzkie schronisko dla zwierząt. W piątek dary trafiły do Domu Samotnej Matki w Łodzi. We wtorek podobny kontener trafi do Domu Małego Dziecka w Łodzi.
- Dziękujemy. Produkty spożywcze, chemia, zabawki i ubranka to wszystko, czego potrzebujemy - mówiła rozradowana siostra Natalia Chrobak z Domu Samotnej Matki.
Dom Samotnej Matki w Łodzi potrzebuje wsparcia. Matki proszą o pieluszki i kaszki
Zbiórka rozpoczęła się na początku grudnia.
- W recepcji ustawiliśmy choinkę z papierowymi bombkami, na których napisaliśmy, czego potrzebuje Dom Samotnej Matki. Tak mobilizowaliśmy kolegów do pomocy- mówi Katarzyna Orzechowska z firmy Fujitsu. - Odzew był ogromny. Zebraliśmy 750 produktów, w tym prezenty dla mam, by dla nich święta też były weselsze.
Według raportu firmy Deloitte, poczucie celu i misji to jeden z głównych powodów, dla których wybierana jest praca w danej firmie. Tak twierdzi sześciu na dziesięciu ankietowanych. Dlatego pracownicy chętnie biorą udział w akcjach charytatywnych. A najwięcej jest ich przed świętami.
- Obdarujemy 22 matki i trzydzieścioro dzieci - mówi Kamil Hamrin z Fundacji Pomocy Domom Dziecka. - Nie wiemy jeszcze, ile dokładnie udało się zebrać darów, ale na pewno pobijemy rekord z poprzedniego roku, gdy przekazaliśmy 25 tys. pieluch.
Otwarcie Domu Samotnej Matki [ZDJĘCIA]
Łódzcy strażnicy miejscy słyną z akcji charytatywnych.
- Oddajemy krew, remontujemy dom dziecka, zbieramy żywność dla psów. Przygotowujemy paczki dla biednych dzieci na rozpoczęcie roku szkolnego. Składamy się i wszystko robimy poza godzinami pracy - mówi Leszek Wojtas, zastępca naczelnika wydziału dowodzenia łódzkiej straży miejskiej.
Marcin Masłowski, rzecznik łódzkiego magistratu, dodaje, że urzędnicy też przekazują swoje pieniądze i pomagają.
- Udało się zebrać kilka tysięcy złotych dla samotnej matki z dwojgiem dzieci. Zbieraliśmy książki dla szpitala przy ul. Spornej w Łodzi. Braliśmy udział w Szlachetnej Paczce - wylicza Masłowski.
Dary dla Domu Samotnej Matki w Łodzi [ZDJĘCIA]
Katarzyna Ostrowska, dyrektor Marketingu i PR w firmie Uniqa, dodaje, że jej pracownicy także chętnie pomagają.
- Od kilku lat wspieramy dom dziecka w Skierniewicach. Organizujemy kilka akcji rocznie. Zbieramy przybory szkolne na rozpoczęcie roku, prezenty świąteczne, słodkości i drobne upominki na Dzień Dziecka. Dofinansowujemy letni wypoczynek dzieci - wylicza Ostrowska. - Spotykamy się także z naszymi podopiecznymi na specjalnie organizowanych piknikach. W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, otrzymaliśmy kartki do św. Mikołaja, które napisały dzieci ze Skierniewic. Nasi pracownicy z entuzjazmem spełnili wszystkie prośby dzieci, a dodatkowo uzbieraliśmy dużo słodyczy. Zbieramy też nakrętki dla Łódzkiego Hospicjum dla Dzieci. Organizowane są akcje wsparcia dla schronisk dla zwierząt. Pracownicy oddają krew.
Chętni do pomocy są pracownicy Indesitu.
- Organizujemy zbiórki krwi, przy czym staramy się znaleźć konkretny cel takiej akcji. Chcemy, na wzór kolegów pracujących we Wrocławiu, zorganizować kluby honorowych krwiodawców przy zakładach w Radomsku i Łodzi - mówi Zygmunt Łopalewski rzecznik Grupy Whirlpool w Polsce. - Prowadzimy zbiórki wśród pracowników, przy czym firma do tych akcji też się dokłada, organizując dodatkowe wsparcie lub przekazując sprzęt. Tak było w tym roku przy zbiórce przyborów dla Domu Dziecka nr 9 w Łodzi, akcji Szlachetna Paczka i zbiórki pieniędzy na chodzik dla Kubu-sia, podopiecznego Fundacji Gajusz w Łodzi.
Akcje charytatywne w Łodzi. Koniec zbiórki darów dla chorych dzieci [ZDJĘCIA]
Krew oddają również pracownicy firmy GFT w Łodzi. Włączają się też w akcję Szlachetna Paczka.
- Mogą oddać krew w godzinach pracy, w biurze, w odpowiednio zaaranżowanych, bezpiecznych warunkach. W tym roku na rzecz Regionalnego Centrum Krwiodawstwa przekazaliśmy kilkadziesiąt litrów - mówi Dorota Sadowska z firmy GFT Polska. - Dodatkowo jako firma z branży nowych technologii chętnie włączamy się w inicjatywy wspomagające rozwój kompetencji cyfrowych. Jesienią nasz pracownik prowadził w jednej z łódzkich szkół zajęcia z programowania, skierowane do pierwszaków. Koncentrujemy się przede wszystkim na edukacji najmłodszych. Oprócz prowadzenia zajęć z kodowania przekazujemy komputery szkołom i przedszkolom z regionu. W 2015 r. było to trzydzieści zestawów, a w nadchodzącym planujemy przekazywanie dziesięć zestawów miesięcznie.
Współpraca: Jacek Losik
Anna Zdanowicz, lekarz z poradni zdrowia psychicznego Medsolver w Łodzi: |
Jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie. Pracy poświęcamy większość życia, często więcej, niż powinniśmy. Ale poczucie sensu i nadania wartości życiu jest bardzo silną potrzebą człowieka. Pomaganie i przyłączanie się do akcji charytatywnych pozwala na zrealizowanie tej potrzeby. Obecne tempo życia sprawia, że jest nam trudno odpowiadać na apele fundacji, pomagać, choć bardzo tego chcemy. W pośpiechu dnia codziennego przegrywamy z brakiem czasu, zmęczeniem, przyziemnymi potrzebami. A zatem, jeśli firma proponuje pracownikom udział w akcji charytatywnej, to udostępnia nam proste narzędzie, które ułatwia pomaganie. Pracodawcom zależy również, aby ich pracownicy mówili z dumą, że to ich firma podjęła taką inicjatywę. Takie wspólne zaangażowanie to też element integrujący i wiążący emocjonalnie pracownika z pracodawcą. Innymi aspektami są świadomość i wiedza, dzięki którym coraz częściej oceniamy firmy nie tylko poprzez pryzmat ich produktów i usług, ale i działalności charytatywnej. Mając możliwość wyboru firmy jako naszego pracodawcy decydujemy się na tę, której misja i wizerunek są bliskie naszym przekonaniom. Poczucie, że pracuję w firmie, której działalność nie opiera się wyłącznie na komercyjnych filarach, jest także częścią naszego wizerunku. W ten sposób nadajemy niematerialny sens naszej pracy oraz zwiększamy poczucie własnej wartości. JAS |
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
7-13 grudnia 2015 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?