- Do udziału zaprosiliśmy m.in. policjantów i strażników miejskich - mówi Małgorzata Dembowska, dyrektorka szkoły. - Strażnicy miejscy znakują rowery, policjanci umożliwiają zobaczenie wnętrza radiowozu, powstało też miasteczko ruchu drogowego, dzięki któremu można poznać przepisy. Najbardziej cieszy, że odwiedzają nas całe rodziny, nawet z dziadkami. Taki był cel zabawy.
W szkole pojawiła się m.in. pani Ewa, babcia 4,5-rocznego Patryka.
-Wnuczkowi najbardziej podoba się radiowóz, a także miasteczko ruchu drogowego - mówi babcia. - W domu także staramy się go uczyć przepisów.
Chłopiec zapewnił nas, ze przez przejście dla pieszych przechodzi trzymając starsza osobę za rękę.
W szkole odbywa się m.in. zbiórka krwi, która jest organizowana na rzecz chorego Sebastiana, który jednak nie jest uczniem tej szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?