Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ochroniarze pobili klienta klubu. Jest akt oskarżenia

Agnieszka Jasińska
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Prokuratura Rejonowa Łódź - Śródmieście oskarżyła trzech pracowników ochrony jednego z klubów przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi o pobicie klienta. Zarzucone im przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do trzech lat.

-Ochroniarze: Bartosz Ch, Sławomir M. oraz Artur K. są w wieku od 26 do 28 lat - podkreśla Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej.

Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 kwietnia w jednym z klubów przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi.

CZYTAJ TEŻ: Ochroniarze pobili klienta i wyrzucili półnagiego na ulicę

- Około godz. 23 pokrzywdzony został wpuszczony do lokalu przez selekcjonera. Był w towarzystwie kolegi. Znajdował się pod wpływem alkoholu. Jak twierdzą pracownicy ochrony oraz część przesłuchanych świadków, zachowywał się agresywnie i prowokująco - opowiada Kopania. - Około godziny drugiej w nocy, jeden z oskarżonych - kierownik ochrony - zdecydował o konieczności "wyprowadzenia" pokrzywdzonego z klubu. Razem z dwoma ochroniarzami i innym nieustalonym mężczyzną, przewrócili go na podłogę i pobili, uderzając pięściami i kopiąc po całym ciele. Kiedy młody mężczyzna stracił przytomność, napastnicy wynieśli go przed klub i tam pozostawili. Rozebrali go również od pasa w górę.

CZYTAJ TEŻ: Chuligani pobili ochroniarza w Biedronce potem zaatakowali policjantów

Pobity mężczyzna leżał półnagi na ulicy. Przechodnie wezwali pogotowie ratunkowe. Karetka przewiozła pokrzywdzonego do szpitala im. WAM w Łodzi. Mężczyzna doznał wstrząśnienia mózgu i innych obrażeń.

- Akt oskarżenia w tej sprawie skierowany został właśnie do Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieście w Łodzi - zaznacza Kopania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki