Zeznając w prokuraturze, mężczyzna dokładnie opowiedział przebieg zdarzenia. Sprawca i ofiara znali się, ale feralnego dnia spotkali się przypadkiem.
Podczas przejażdżki doszło między nimi do kłótni i mężczyzna zaatakował kobietę. Najpierw uderzył ją kilkakrotnie tępym narzędziem w głowę, później zaczął dusić. Po wszystkim zabrał jej kartę płatniczą i zamknął w aucie.
Wcześniej bełchatowianka podała mu numer PIN, więc wypłacił z jej konta 3.900 złotych.
W środę na miejscu zbrodni odbyła się wizja lokalna z udziałem sprawcy.
- Podczas wizji lokalnej podejrzany potwierdził przebieg zdarzeń, jaki przedstawił podczas wtorkowych zeznań - poinformował prokurator Dariusz Zakrzewski, zastępca prokuratora rejonowego w Radomsku.
25-latek już usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, połączonego z rozbojem przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Okazało się, że to nie pierwsze jego przewinienie, wcześniej był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Działał więc w warunkach recydywy.
Grozi mu dożywocie. Mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie w Radomsku.
- Pracujemy nad wnioskiem do sądu o przedłużenie tymczasowego aresztu - dodaje prokurator Zakrzewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?