Do wypadku doszło we wtorek około godz. 22.40. Maszynista pociągu nie zauważył 28-latka, mieszkańca powiatu łódzkiego wschodniego, który znalazł się w pobliżu torów. Lokomotywa uderzyła mężczyznę, który doznał przez to poważnych obrażeń ciała.
- Rannego mężczyznę zauważyli pracownicy kolei, którzy powiadomili karetkę i policję - mówi Anna Cieślik, rzecznik prasowy KPP Łódź-Wschód. - 28-latek został zabrany do szpitala im. Jonschera w Łodzi. Tam lekarze musieli mu amputować dwie kończyny. Poszkodowany powiedział, że nie pamięta jak doszło do zdarzenia. Zlecono już badanie na zawartość alkoholu w organizmie mężczyzny - dodaje.
Później policjanci na stacji w Koluszkach zlokalizowali pociąg, który mógł uczestniczyć w tym zdarzeniu. Jak się okazało 51-letni maszynista pociągu relacji Jeleń-Koluszki, spożywał wcześniej alkohol. Miał prawie promil alkoholu w organizmie. - Mężczyzna został zatrzymany do dyspozycji śledczych - dodaje Cieślik.
Nie wiadomo jednak, czy to ten maszynista potrącił 28-latka. Na pociągu nie znaleziono bowiem żadnych śladów krwi. Sprawdzone będą też trzy inne składy, który w tym czasie tamtędy przejeżdżały. Okoliczności wypadku ustalają policjanci z Koluszek.
Oświadczenie w sprawie wypadku wydało w środę PKP Cargo.
- PKP CARGO wystąpi do związków zawodowych z wnioskiem o opinię w sprawie zwolnienia dyscyplinarnego maszynisty, który prowadził pociąg towarowy pod wpływem alkoholu w nocy z wtorku na środę w rejonie Koluszek - czytamy w oświadczeniu. - Niedopuszczalne jest prowadzenie pociągów pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających a sankcją w przypadku takich zachowań jest zwolnienie dyscyplinarne w trybie art. 52 kodeksu pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?