Zmiana stanowiska ZUS to efekt rozpoczęcia prac legislacyjnych nad uchwaleniem ustawy w sprawie wypłaty zawieszonych emerytur. Do konsultacji społecznych został już skierowany projekt resortu pracy określający zasady wypłaty takich świadczeń. Partnerzy społeczni rządu będą mieć 30 dni na przedstawienie swoich uwag.
Projekt stosownej ustawy przygotowali już także senatorowie. Problem dotyczy około 35 tysięcy osób, które w okresie od 8 stycznia 2009 roku do 31 grudnia 2010 roku nabyły prawo do emerytury, nie rezygnując z zatrudnienia. Osobom tym, poczynając od 1 października 2011 roku, zawieszana była wypłata emerytur, o ile nie zwolniły się z pracy.
Okazało się jednak, że Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 13 listopada 2012 roku uznał te przepisy za niezgodne z prawem i ZUS musiał wznowić wypłacanie zawieszonych emerytur. Jedna tylko kwestia pozostała nierozwiązana - zwrotu wstrzymanych wypłat za wcześniejszy okres.
Zgodnie z projektem Senatu RP, zawieszeni emeryci do końca 2014 roku będą mogli złożyć wnioski o wypłatę zaległych świadczeń za okres 14 miesięcy wraz z odsetkami w ustawowej wysokości.
Mniej korzystne rozwiązania proponuje rząd, który nie zamierza płacić odsetek od zaległych emerytur i ogranicza okres upominania się o zaległości do roku od wejścia w życie przygotowywanych przepisów.
Odmowę wypłaty odsetek rząd uzasadnia tym, że „artykuł 28 ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych w związku z art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS w domniemaniu był zgodny z ustawą zasadniczą (aż do jego zakwestionowania przez TK)". Zdaniem rządu, zawieszone wypłaty nie były więc opóźnione.
Prawo do wyrównania będzie dotyczyć wyłącznie okresu od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r. Początkowa data tego okresu wynika z zaskarżonego przepisu (art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS), zaś datą końcową jest dzień poprzedzający ogłoszenie wyroku Trybunału. Powtórzmy, że chodzi wyłącznie o osoby, które nabyły prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. i kontynuowały zatrudnienie po 30 września 2011 r.
Projekt rządowy przewiduje, że po wpłynięciu wniosku emeryta o wypłatę zaległych świadczeń, ZUS będzie musiał wydać decyzję w tej sprawie w ciągu 60 dni.
Z wstępnych wyliczeń wynika, że ZUS będzie musiał wypłacić około 35 tys. emerytom łącznie od 700 do 800 mln zł, nie licząc ewentualnych odsetek i kosztów dotychczasowych postępowań sądowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
