1 sierpnia przestanie kursować TLK "Tuwim", odjeżdżający z Warszawy Centralnej o godz. 9.50. Od poniedziałku do piątku nie będzie można skorzystać z TLK "Chochoł" (odjazd z Łodzi Kaliskiej o godz. 16.10) i pary pociągów TLK "Milczek" (odjazd z Łodzi Kaliskiej o godz. 18.10 i z Warszawy Centralnej o godz. 6.49). W soboty i niedziele na tory nie wyjadą pociągi TLK "Boryna" (z Łodzi Kaliskiej o godz. 11.12), TLK "Kurpiński" (z Łodzi Kaliskiej o godz. 21.05) i TLK "Wokulski" ( z Warszawy Centralnej o godz. 11.59).
Zmiany w rozkładzie jazdy pociągów dotkną najbardziej osoby, którzy jeżdżą do pracy ze Skierniewic do Łodzi. W dni robocze stracą dwa poranne połączenia do Łodzi i dwa popołudniowe, którymi teraz wracają z pracy. W grupie "Łódź - Warszawa ciężka przeprawa" na Facebooku roi się od wpisów, potępiających decyzję kolei o zmniejszeniu liczby połączeń między Łodzią i Warszawą.
- Kiedyś zażartowałem, że niedługo będą puszczać po dwa składy: jeden rano, drugi wieczorem... PKP widać ma niezłe poczucie humoru - napisał internauta. - Usunęli mi dwa pociągi, którymi dojeżdżam i wracam z pracy - narzeka inny. - Czy przewidują obniżkę ceny biletu miesięcznego? Zmniejszają ilość świadczonych usług - zastanawia się kolejny.
PKP Intercity wydało komunikat, że bilety na zlikwidowane połączenia można zwracać w kasach. Kolej nie potrąci żadnej kwoty, jak w przypadku rezygnacji z podróży i oddania biletu. Bilety okresowe można oddać, a zwrot pieniędzy będzie proporcjonalny do liczby niewykorzystanych kursów.
Jaka jest przyczyna zawieszenia połączeń? - Ekonomiczna - tłumaczy Zuzanna Szopowska, rzeczniczka PKP Intercity. - Analizy wykazały, że z tych pociągów korzysta niewiele osób. Koszty są wyższe niż dochody. Część osób wybrała inną formę podróży z powodu remontu linii kolejowej między Łodzią i Warszawą, który wydłużył czas przejazdu. W całym kraju obserwujemy taką tendencję na liniach, które są modernizowane.
Kłopoty części podróżnych mogą być wybawieniem dla innych. Jeśli zlikwidowane będą niektóre kursy na modernizowanym odcinku Warszawa Zachodnia - Skierniewice, to pozostałe pociągi mogą uniknąć opóźnień. Tam, gdzie trwają prace, ruch odbywa się jednym torem i często jeden pociąg blokuje drugi.
Inwestycja warta ponad miliard złotych ma zakończyć się w trzecim kwartale 2015 roku. A wtedy pociąg z Łodzi do Warszawy ma jechać 70 minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?