Zaczęło się od szarpaniny na przystanku, znajdującym się na rogu Zielonej i 1 Maja. Takie zgłoszenie, w poniedziałek (20 lipca) wczesnym popołudniem otrzymali policjanci patrolujący teren Polesia.
- Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali na miejsce, zauważyli jak dwóch mężczyzn szarpie innego, któremu udaje się umknąć napastnikom - relacjonuje kom. Adam Kolasa z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Mundurowi podjęli jednak interwencję aby zweryfikować tożsamość napastników w przypadku ewentualnego zawiadomienia o przestępstwie.
Jednak dwaj mężczyźni nie mieli zamiaru się podporządkować i rzucili się na policjantów. W efekcie jeden z nich został obezwładniony. Drugi zdołał uciec, wkrótce jednak policjanci złapali go w rejonie ul. Kasprzaka.
- Okazało się, że napastnicy to ojciec i syn w wieku 39 i 21 lat - informuje Adam Kolasa. - Obaj w przeszłości mieli liczne konflikty z prawem. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani przez prokuratora i usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy policji zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
CZYTAJ TEŻ: Awantura mieszkańców z policją w centrum Łodzi. Próbowali odbić zatrzymanego
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?