Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura na Polesiu. Ojciec i syn rzucili się na policjantów

mek
Karolina Misztal/archiwum Polska Press
Ojciec i syn rzucili się na policjantów. Teraz obaj mogą trafić nawet na 10 lat do więzienia.

Zaczęło się od szarpaniny na przystanku, znajdującym się na rogu Zielonej i 1 Maja. Takie zgłoszenie, w poniedziałek (20 lipca) wczesnym popołudniem otrzymali policjanci patrolujący teren Polesia.

- Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali na miejsce, zauważyli jak dwóch mężczyzn szarpie innego, któremu udaje się umknąć napastnikom - relacjonuje kom. Adam Kolasa z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Mundurowi podjęli jednak interwencję aby zweryfikować tożsamość napastników w przypadku ewentualnego zawiadomienia o przestępstwie.

Jednak dwaj mężczyźni nie mieli zamiaru się podporządkować i rzucili się na policjantów. W efekcie jeden z nich został obezwładniony. Drugi zdołał uciec, wkrótce jednak policjanci złapali go w rejonie ul. Kasprzaka.

- Okazało się, że napastnicy to ojciec i syn w wieku 39 i 21 lat - informuje Adam Kolasa. - Obaj w przeszłości mieli liczne konflikty z prawem. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani przez prokuratora i usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy policji zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.

CZYTAJ TEŻ: Awantura mieszkańców z policją w centrum Łodzi. Próbowali odbić zatrzymanego

Zobacz też:

Awantura po meczu pokazowym na Widzewie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki