Do pobicia doszło w środę, 12 sierpnia. Zaczęło się od ostrej wymiany zdań, między przebywającymi na basenie młodymi ludźmi.
- Kiedy po zamknięciu basenu zaczepiona trójka chłopców wyszła na zewnątrz, podeszło do nich czterech agresywnych nastolatków - relacjonuje kom. Adam Kolasa z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Doszło do kontynuacji rozpoczętej na basenie sprzeczki, która szybko przerodziła się w atak na pokrzywdzonych.
Jednemu z zaatakowanych chłopców udało się uciec, jednak dwóch jego kolegów zostało pobitych. Jeden z nich trafił do szpitala z raną policzka. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się natychmiast policjanci z II komisariatu, natrafili jednak na niespodziewane utrudnienie.
CZYTAJ TEŻ: Awantura na Wodnym Raju. Kibice zaatakowali ratowników. Strażnicy miejscy użyli gazu
- W trakcie postępowania policjanci otrzymali niepokojącą informację, że doszło do pocięcia nożem ratowniczki pracującej na wspomnianym basenie - informuje kom. Kolasa. - Policjanci potraktowali te doniesienia bardzo poważnie i zaangażowali się jednocześnie w obie sprawy. Z upływem czasu funkcjonariusze odkrywali kolejne niewiarygodne szczegóły związane z tajemniczym atakiem. W rezultacie okazało się, że do takiego zdarzenia nigdy nie doszło, a dziewczyna sama wymyśliła i rozpowiadała tę historię. Potwierdził to ojciec małoletniej wskazując jednocześnie, że w czasie rzekomego zdarzenia córka była w domu.
Gdy udało się rozwikłać sprawę "ataku" na ratowniczkę, funkcjonariusze mogli skupić się na poszukiwaniu sprawców pobicia nastolatków. We wtorek, 18 sierpnia, zatrzymani zostali 16 i 18-latek. Dzień później, w ręce policji trafili 17 i 18-latek.
- Wszyscy to mieszkańcy Aleksandrowa Łódzkiego - informuje Adam Kolasa. - Już na tym etapie zgromadzony materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie zarzutów pobicia dwóm zatrzymanym. 16-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem dla nieletnich a jego 18-letniemu kompanowi grożą 3 lata pozbawienia wolności. Wobec pozostałych dwóch trwają czynności procesowe zmierzające do wyjaśnienia, jaki był ich udział w zdarzeniu.
Zobacz też:
Awantura na Wodnym Raju
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?