Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bąbelkowe szaleństwo, czyli gazowane trunki w sylwestrową noc są obowiązkowe. Łodzianie kupują również te w wersji bezalkoholowej

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Najszybciej ze sklepowych pólek znikają najtańsze wina musujące.
Najszybciej ze sklepowych pólek znikają najtańsze wina musujące. JED
Łodzianie nie wyobrażają sobie sylwestrowej nocy bez butelki bąbelków. Dla jednych będzie to tradycyjny, najtańszy "radziecki" szampan, czy wino musujące Dorato, dla innych włoskie pro secco, moscato, hiszpańska cava a najwięksi smakosze sięgną po prawdziwego, francuskiego szampana. Butelkę takiego trunku w hipermarkecie można kupić już za 115 zł. Również w wersji bezalkoholowej 0 procent.

Wśród osób starszych na pierwszym miejscu sylwestrowych "szampanów" są wszelkie odmiany "igristoje", czyli sztandarowego trunku z czasów PRL-u. Marka przetrwała, bo nadal produkuje ją wiele post radzieckich wytwórni, a polscy dystrybutorzy chętnie mają je w swojej ofercie. Niestety tak jak i każdej sfery naszego życia i popularne "igristoje" dotknęła inflacja. Ulubionego wina musującego nie kupimy już za symboliczne 5 zł (w ubiegłym 2021 roku wiele sieci oferowało go w cenie 4.99 zł).

Najtańszy kosztuje w 2022 roku 9,99 zł i można go kupić w wersji białej i czerwonej.

Równie popularne w sylwestrową noc jest polskie Dorato, czyli słodki szampan musujący w wersji białej lub czerwonej. Za takie wino zapłacimy od 13 zł w górę. Inne tanie wina musujące, najczęściej w wersji półsłodkiej można kupić w granicach 20-50 zł. W swojej ofercie mają je producenci klasycznych win.

Moi klienci lubią słodkie wina, dlatego wybierają popularne "igristoje" lub Dorato. Już w okresie przedświątecznym zamawiam pięć razy więcej butelek niż zwykle - mówi właściciel małego pawilonu handlowego z alkoholem na Bałutach.

Rosnąca popularność pro secco, czyli włoskiej odmiany szampana (wino naturalnie gazowane) sprawia, że to po ten trunek sięgają szczególnie młodzi ludzie. Białe, musujące wino kojarzy im się z wakacjami i celebrowaniem ważnych wydarzeń. Można je kupić we wszystkich sieciach marketowych, również jako markę własną. Zapłacimy za nie od 25 do 50 zł. Popularnością cieszy się także hiszpańska cava. To wino jest hiszpańskim szampanem bez prawa do używania nazwy szampan. Powstaje jednak z takich samych odmian winogron i w takich samych warunkach. Jednak za butelkę zapłacimy już ok. 20 zł. Tymczasem oryginalny, francuski szampan to wydatek co najmniej stu złotych. W hipermarketach butelki kosztują do 350 zł. Jednak kto ma szczególnie wyrafinowane podniebienie może kupić butelkę tego szlachetnego trunku w sklepie internetowym. Tam najdroższy szampan Armand de Brignak blanc de blanc zapakowany w drewnianą skrzynkę kosztuje 3999 zł i jest dostępny "od ręki".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki