Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo ważny tydzień w historii Widzewa. Nowy prezes i premiera w kinie

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Piłka nożna. Wtorek 23 maja 2023 i czwartek 25 maja roku zajmą szczególne miejsce w historii Widzewa.

- Decyzje w zakresie kształtu zarządu klubu zostaną podjęte do czasu planowanej na wtorek 23 maja 2023 roku konferencji prasowej – ogłosił po odwołaniu Mateusza Dróżdża Tomasz Stamirowski, większościowy udziałowiec Widzewa.
Kto zajmie miejsce w galerii sterników Widzewa, w której są już m.in. Ludwik Sobolewski, Andrzej Grajewski, Andrzej Pawelec, Witold Skrzydlewski, Sylwester Cacek i Jakub Kaczorowski? Największe szanse ma dotychczasowy wiceprezes klubu Michał Rydz oraz Maciej Szymański, czyli dyrektor ds. wsparcia sportowego w Widzewie, którego gościliśmy na naszej gali Sportowiec Roku 2022, gdy odbierał nagrodę dla Bartłomieja Pawłowskiego.

Dotychczasowy prezes Mateusz Dróżdż dziś powinien pojawić się na czwartkowym przedpremierowym pokazie odcinków serialu dokumentalnego, pt. Widzew - Razem Tworzymy Siłę. Ten obraz realizowany był przez Canal Plus, a mocno pracował przy jego realizacji właśnie niedawno odwołany prezes. Pamiętamy, gdy nawet woził w bagażniku specjalne transparenty kibicowskie, które też grały w tym filmie. Władze Widzewa zapraszały na przedpremierowy pokaz serialu dokumentalnego „Widzew. Razem Tworzymy Siłę”.

Będzie można poznać kulisy pracy sztabu, zawodników, zarządu oraz pozostałych pracowników klubu, a także towarzyszyć im podczas najważniejszych sportowych wydarzeń. Projekcja odbędzie się 25 maja w czwartek o godz. 19 w kinie Helios w Sukcesji.
Przed piłkarzami jeszcze na szczęście tylko jeden mecz - w sobotę 27 maja o godz. 17.30 Widzew zagra w Łodzi z Koroną. Nie zagrają Dominik Kun (za kartki) i kontuzjowany Bartłomiej Pawłowski. Ciekawi jesteśmy, jak kibice podziękują piłkarzom za mijający sezon.

Po przegranym 1:3 meczu z Radomiakiem trener Janusz Niedźwiedź Ameryki nie odkrył: – Wygrał zespół lepszy. Nie byliśmy w stanie dopasować się poziomem do gry Radomiaka. Nie było momentu, w którym mogliśmy wrócić do gry, przejąć inicjatywę, wziąć sprawy w swoje ręce. Szczególnie druga połowa bardzo mnie boli. I nie chodzi tylko o stratę bramkę, ale sposób, w jakim graliśmy. Nie będziemy się tłumaczyć brakami w składzie. Jesteśmy w końcówce sezonu i musimy zrobić wszystko, żeby wyglądało to inaczej, niż w dzisiejszym spotkaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki