18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Domaszewicz pisze w sprawie Davida Lyncha [LIST]

Redakcja
Bartosz Domaszewicz
Bartosz Domaszewicz Dziennik Łódzki/archiwum/Krzysztof Szymczak
Radny Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Komisji Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą Rady Miejskiej w Łodzi, przesłał list otwarty w sprawie wystąpień Davida Lyncha i Włodzimierza Tomaszewskiego.

Łódź, dn. 30.11.2012 r.

Szanowni Państwo,

Czytając list Pana Włodzimierza Tomaszewskiego w sprawie ostatniej awantury wywołanej publicznymi wystąpieniami reżysera Davida Lyncha na temat współpracy z władzami miasta zdrowy rozsądek nakazuje zadanie pytania - czy istnieją granice bezczelności, których Pan Tomaszewski jeszcze nie przekroczył? Bezczelności, bo granice kłamstwa, manipulacji i nierzetelności Pan Tomaszewski przekroczył już dawno.

CZYTAJ TAKŻE:
List Włodzimierza Tomaszewskiego KULTURA BIZNESU I POLITYKI WEDŁUG HANNY ZDANOWSKIEJ
List Włodzimierza Tomaszewskiego NIE POGŁĘBIAJCIE TEJ ANTYPROMOCJI ŁODZI!
O faktach się nie dyskutuje…

Podobno, ale tym razem wyjścia nie ma i kilka z nich przywołać warto. Tym bardziej, że pochodzą ze źródła niezwykle obiektywnego - kilkusetstronicowego raport na temat Nowego Centrum Łodzi przygotowanego przez firmę KPMG - jedną z tak zwanej wielkiej czwórki firm audytorskich.

Kłamstwo nr 1- Łódź wygoniła artystę.
Słowa tak często powtarzane przez W. Tomaszewskiego, ale także część oślepionych blichtrem gali festiwalowej mediów to zwykłe kłamstwo.

Władze miasta wielokrotnie podejmowały próby rozmów zarówno z Markiem Żydowiczem jak i Davidem Lynchem. Padały konkretne propozycję - włącznie ze zwiększeniem, wynoszącego 1 mln złotych rocznie, wkładu finansowego Miasta w Festiwal Camerimage .

Podczas ostatniej wizyty Pani Prezydent Hanny Zdanowskiej, Przewodniczącego Rady Miejskiej Tomasza Kacprzaka oraz mojej skromnej osoby padło jednoznaczne zaproszenie dla słynnego reżysera - zrewitalizowany budynek EC-1 stoi przed Panem otworem - zapraszamy do realizacji projektu.

Warunek był i jest tylko jeden - majątek zbudowany za podatki łodzian musi pozostać własnością Miasta.

Kłamstwo nr 2 - Fundacja Sztuki Świata wywiązywała się z przyjętych zobowiązań.
Fundacja Marka Żydowicza zobowiązała się do:
- ponoszenia części kosztów Instytucji Kultury EC-1 (co najmniej 300 tyś zł - przy nakładach Miasta na poziomie 11 mln zł)
- zapewnienia środków na wyposażenie zrewitalizowanego obiektu (około 30 mln zł przy wkładzie własnym Miasta na poziomie ponad 80 mln zł)

Raport z audytu daje w tej sprawie jednoznaczną odpowiedź:
Ponadto, FSŚ (Fundacja Sztuki Świata), według wiedzy Wykonawcy (tj. KPMG), nie realizuje swoich zobowiązań związanych ze współfinansowaniem Instytucji Kultury EC1. Według stanu na dzień 18 kwietnia 2012 r. należności FSŚ wynosiły wraz z odsetkami 302 641, 35 zł. Cały ciężar finansowania w takiej sytuacji ponosi Miasto. - Raport KPMG cz.IV str.46.

Fundacja Sztuki Świata zobowiązała się do przedstawienia zabezpieczania środków na pokrycie kosztów aranżacji i wyposażenia dla EC-1 Wschód. Ze względu na fakt, że FSŚ nie była w stanie przedstawić takiego zobowiązania 12.05.2010 r. Miasto Łódź złożyło oświadczenie o skorzystaniu z prawa odkupu.- Raport KPMG cz.I str. 237.

Kłamstwo nr 3 - Miasto nic nie ryzykowało.
Włodzimierz Tomaszewski wielokrotnie wyrażał pogląd, że w prowadzonych przez niego interesach z udziałem Pana Marka Żydowicza nie występowało żadne zagrożenia dla środków publicznych a nowe władze w swoich decyzjach kierują się niezrozumiałymi motywacjami.

Zupełnie inne zdanie mają autorzy cytowanego już wcześniej raportu:
Wymaga również podkreślenia, uprzywilejowana pozycja FSŚ w przypadku likwidacji Instytucji Kultury EC1 po rozliczeniu trwałości projektu - na co Wykonawca zwracał już uwagę powyżej. - Raport KPMG cz. IV str. 23.
Oznacza to ni mniej ni więcej, że po przeprowadzeniu całości inwestycji z zaangażowaniem łącznie ponad 100 mln złotych pochodzących z dotacji unijnej i podatków łodzian to i tak kontrolę nad nią sprawowały będą osoby prywatne.

Kłamstwo nr 4 - Rewitalizacja EC-1 bez nadmiernego obciążania budżetu miasta.
Prezentowanie tego typu tez oznacza niezwykłą bezczelność i cynizm osoby, która je wygłasza. Każdy mieszkaniec Łodzi może bowiem, za pomocą dostępnego publicznie Budżetu Miasta sprawdzić, że łączna suma środków pochodzących z jego podatków a skierowanych na tą inwestycję to 80 mln zł.

Biorąc pod uwagę, że w forsowanym przez W. Tomaszewskiego wariancie budynek pozostałby własnością Fundacji Sztuki Świata to zasłanianie się tutaj polityką wspierania prywatnych przedsiębiorców zakrawa na kpinę. Jestem ciekaw czy Pan Tomaszewski jest w stanie wskazać innego prywatnego "przedsiębiorcę", którego tak hojnie wspierał pieniędzmi łodzian. A może lepiej nie pytać…

Kłamstwo nr 5 - Tylko Łódź miała kłopot z Markiem Żydowiczem.
Często forsowana teza o wyjątkowo niesprzyjających planom Pana Marka Żydowicza władzach Łodzi nijak ma się do wcześniejszych doświadczeń włodarzy innego miasta - Torunia, z którego Prezes Fundacji Tumult odchodził trzaskając drzwiami i nie zostawiając po sobie nic. No może to lekka przesada - pozostał tam przecież zakupiony od władz miasta za 3,6 tyś zł zbór ewangelicki, który dziś jest wyłączną własnością kierowanej przez Pana Marka Żydowicza Fundacji Tumult. Kto nie wierzy w złote interesy może wybrać się na toruński Rynek Nowomiejski i sprawdzić na własne oczy.

Podobną strategię szantażu Pan Prezes zastosował także w Łodzi i niestety trafił na podatny grunt. Kilka miesięcy temu głośno było o roszczeniach wobec Bydgoszczy - nowego miejsca organizacji Festiwalu.

Mechanizm znów jest podobny: my dajemy Wam markę Festiwalu i Davida Lyncha (te same, które wcześniej przehandlowano Łodzi) a Wy dajcie grunty i pieniądze. Skąd my to znamy…
Manipulacja nr 1 - Nowe władze Łodzi preferowały projekt Specjalnej Strefy Sztuki kosztem Camerimage Łódź Center.
Po raz kolejny słowa Pana Tomaszewskiego stoją w jawnej opozycji do faktów.
Należy zaznaczyć, iż czynności, które Wiceprezydent Miasta Łodzi Pan Włodzimierz Tomaszewski powierzył do wykonywania Panu Andrzejowi Walczakowi na podstawie pisma z marca 2009 roku nie odpowiadają czynnościom, które strony porozumienia (Miasto oraz województwo łódzkie) przewidziały do realizacji przez Pełnomocników ds. Specjalnej Strefy Sztuki. - Raport KPMG cz. IV str. 94.

Przyznając Pełnomocnikowi ds. Specjalnej Strefy Sztuki kompetencje wykraczające poza ustalone ramy Pan Wiceprezydent naraził Miasto na bardzo poważne konsekwencje - cześć podejmowanych przez Pełnomocnika działań może zostać uznana za nieważne. Jeśli można mówić, że ktoś tu kogoś faworyzował to przytoczona opinia audytorów nie pozostawia wątpliwości kiedy fakty te miały miejsce.

Manipulacja nr 2 - Marek Żydowicz bezpłatnie wniósł unikatowy wkład w projekt.
15.06.2009 r. strony utworzyły spółkę pod nazwą Camerimage Łódź Center Sp. z o.o.. Miasto zobowiązało się wnieść do spółki grunty, na których miało powstać Centrum Festiwalowo-Kongresowe. Wkładem Fundacji Sztuki Świata było prawo do używania nazwiska Davida Lyncha podczas promocji projektu, Fundacja Tumult udostępniła znak Camerimage do używania w znaku spółki. Prawo do używania nazwiska Davida Lyncha i znaku Camerimage spółka otrzymała na 19 lat. Jednocześnie Fundacja Tumult, jako wspólnik zobowiązał się do organizacji festiwalu Camerimage przez 19 lat. - Raport KPMG cz. I str. 374.

Jak wiemy od roku 2010 Festiwal Camerimage odbywa się w Bydgoszczy a marka Davida Lyncha służy jedynie do budowaniu Łodzi negatywnego wizerunku w Polsce i na świecie.

Fundacja Tumult nie wywiązała się zatem ze swojego zobowiązania zawartego w umowie Spółki. - Raport KPMG cz. I str. 340.
W tym kontekście warto przytoczyć działania władz miasta zmierzające do znacznego obniżenia poziomu wynagrodzeń Prezesa spółki Camerimage Łódź Center w związku z brakiem faktycznych działań. W styczniu 2012 na walnym zgromadzeniu wspólników spółki, w której Miasto ma mniejszościowe udziały (mimo przekazania ponad 5 mln zł) Pan Prezes Żydowicz nie zgodził się na 10-krotne obniżenie swojego wynagrodzenia z obecnych 17 tyś zł brutto miesięcznie. W związku z tym Urząd Miasta Łodzi wystąpił z wnioskiem do sądu o rozwiązanie spółki.
Nierzetelność nr 1 - brak zabezpieczenia interesu Miasta w ramach CŁC.
Powołując spółkę Camerimage Łódź Center, jako jej cel wskazano ubieganie się o środki na budowę Centrum Festiwalowo-Kongresowego. Do nowo powstałego tworu Miasto Łódź wnosiło gotówkę w wysokości 5 mln zł, Fundacja Tumult wniosła aport w postaci prawa do używania znaku Camerimage, wyceniony na 4 mln zł a Fundacja Sztuki Świata aport w postaci prawa do używania nazwiska Davida Lynch, wyceniony na 2 mln zł.

Miasto posiada 49% udziałów w strukturze własnościowej CŁC (jest największym wspólnikiem), jako jedyny wspólnik wniosło wkład pieniężny, a mimo to nie ma znaczącego wpływ na działania podejmowane przez zarząd CŁC. […]Na etapie zawiązywania CŁC nie zadbano, zatem aby przysługujące Miastu uprawnienia były adekwatne do wniesionego przez Miasto wkładu do CŁC.[…] Ponadto, Miasto zawiązało umowę spółki CŁC w sposób ewidentnie niekorzystny, nie zabezpieczając własnych interesów. Razi fakt, iż Miasto, jako jedyny wspólnik wnoszący wkład pieniężny zostało pozbawione realnego wpływu na decyzje podejmowane przez Radę Nadzorczą oraz Zarząd CŁC. W toku prowadzonego audytu Wykonawca nie ustalił, aby Miasto zleciło zewnętrzną wycenę wkładu niepieniężnego wnoszonego przez partnerów prywatnych - co budzi szereg kontrowersji.[…] Przy zawiązywaniu spółki z udziałem Miasta w celu realizacji takiego projektu jak CFK, sprawdzenie wartości wkładów niepieniężnych jest standardem. - Raport KPMG cz. I str. 380-389.

Powyższe wnioski wyciągnięte na podstawie audytu dostępnej dokumentacji są, więc dla byłego Wiceprezydenta Miasta Włodzimierza Tomaszewskiego, który forsował takie rozwiązania, wręcz druzgocące.

Nierzetelność nr 2 - oddanie kontroli nad inwestycją EC-1 osobom prywatnym.
Podobne kategoryczną ocenę działań ówczesnych władz Miasta odnajdziemy także w odniesieniu do Instytucji Kultury EC-1:
Należy szczególnie podkreślić, iż Miasto nie posiada wpływu na funkcjonowanie Instytucji Kultury EC1 adekwatnego do udzielanego jej wsparcia finansowego. - Raport cz. I str. 242.

Powołując Instytucję Kultury "EC1 Łódź - Miasto Kultury", Camerimage Łódź Center Sp. z o.o. oraz strukturę zarządzania SSS - w taki sposób, jak tego dokonano - władze Miasta, dość skutecznie pozbawiły się możliwości kontroli działania tych instytucji. Program należy do sfery zarządzania publicznego i dlatego można było wprawdzie oddać koordynację nim Instytucji Kultury EC1, ale nie można było pozbawić się wpływu na decyzję w tak wielkim projekcie. […]Co więcej, oddano inicjatywę prywatnym osobom tj. Fundacji Tumult i Fundacji Sztuki Świata, które zarządzane są przez prywatne osoby. - Raport cz. IV str. 106.

Za komentarz niech starczy fakt, że wszystkie te umowy negocjowane były przez Pana Włodzimierza Tomaszewskiego.
Kłamstwo, manipulacja, nierzetelność, czyli jak Włodzimierz Tomaszewski budował Nowe Centrum Łodzi.
Na koniec chciałbym się jeszcze odwołać do wielokrotnego wprowadzania w błąd Rady Miejskiej przez ówczesnego Wiceprezydenta Miasta. Najlepiej widać to na przykładzie projektu budowy Centrum Festiwalowo-Kongresowego.
Kiedy miejscy radni przekonywani byli do wyrażenia zgody na zawiązanie spółki z Panem Markiem Żydowiczem Pan W. Tomaszewski mówił:
Budowa sali festiwalowej na ok. 3,5 tysięczną widownię będzie kosztować kilkadziesiąt milionów złotych. Miasto nie chce angażować pieniędzy, lecz mieć inwestora, który na pewno będzie chciał związać obiekt z jakimś centrum usługowym. Miasto partycypowałoby tylko w kosztach bieżącego utrzymania obiektu. - posiedzenie Komisji Kultury Rady Miejskiej 21 kwietnia 2009 r.

Jak wyjaśniał 2 lata później Prezydent Zdanowskiej architekt koncepcji Centrum Festiwalowo-Kongresowego Pan Frank Gehry koszt całej inwestycji mógł sięgnąć nawet 1 mld zł. O mitycznym inwestorze nikt nigdy nic konkretnego nie usłyszał.
Nie inaczej było także w czasie dyskusji na temat kosztów zakupu wartej 5 mln zł koncepcji CF-K 27 maja 2009 roku, kiedy W. Tomaszewski mówił radnym:
Mamy już osiągnięty pewien sukces, ponieważ w wyniku rozmów przedstawicieli Fundacji p. M. Żydowicza mamy przyrzeczenie ze strony F. Gehry'ego, że gotów jest zrealizować koncepcję architektoniczną ograniczając się jedynie do koncepcji. Resztę prac w zakresie projektu budowlanego, wykonawczego byłaby już zlecona firmom wyłonionym w drodze przetarg. - sesja Rady Miejskiej 27 maja 2009 r.

Stanowisko to silnie wspierał również Pan Marek Żydowicz:
Beneficjum, które my wnosimy jest wynikiem porozumienia z architektem, że za tę kwotę przekaże nam tę koncepcję architektoniczną. Wyraził zgodę na to, aby ten projekt był w zakresie wykonawczym i techniczno-budowlanym realizowany przez polskich architektów, co zdecydowanie obniży dalsze koszt. - posiedzenie Komisji Finansów, Budżetu i Polityki Finansowej Rady Miejskiej 26 maja 2009 r.
O cytowanych powyżej "przyrzeczeniach" oraz "beneficjum" nie było już mowy, kiedy w efekcie braku zgody Rady Miejskiej na przekazanie kolejnych 45 mln zł na projekt budowlany Pan Marek Żydowicz rozpoczął okupację budynku Urzędu Miasta Łodzi.

Nie jestem równie dobrym retorem jak Pan Włodzimierz Tomaszewski. Nie mam też podobnego talentu do formułowania okrągłych zdań i posługiwania się kwiecistym językiem. Za to wiem, że w tej sprawie Pan Włodzimierz Tomaszewski prawie w każdym wypowiadanym przez siebie zdaniu mija się z prawdą. Nie jest to kwestia rozbieżnych opinii tylko zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Tej samej, której zbrakło Panu Tomaszewskiemu, kiedy stawał w sądzie ramię w ramię z Panem Żydowiczem przeciwko przedstawicielom Miasta walczącym o odzyskanie budynku na, który My Łodzianie wydaliśmy razem kilkadziesiąt milionów złotych.

Z wyrazami szacunku
Bartosz Domaszewicz
Przewodniczący Komisji
Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą
Rady Miejskiej w Łodzi

Damy ci więcej - zarejestruj się!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki