Mecz z Australią skończył się waszym najszybszym i najbardziej przekonywującym zwycięstwem w Japonii.
Był najszybszy i bardzo dobrze, że udało nam się szybko skończyć, bo mamy już na koncie naprawdę wystarczająco dużo akcji, a przecież najważniejsze mecze jeszcze są przed nami. I właśnie o tym, co czeka nas w japońskiej stolicy możemy już myśleć.
Czuć zmęczenie w kościach?
Myślę, że każdy czuje to zmęczenie, ale mówiąc każdy mam na myśli także naszych rywali. Jesteśmy pewnie tak samo zmęczeni.
A jak można zregenerować się, gdy wolne są tylko dwa najbliższe dni?
To już w rękach naszego sztabu. Będzie czas na odpoczynek, ale też na pracę na siłowni. Wejdziemy też do sali, żeby poprawić jakieś mankamenty w grze. Wierzę, że w Tokio zobaczymy dobrze grającą reprezentację Polski.
Puchar Świata w siatkówce. Polska - Australia 3:0 [ZDJĘCIA]
Przed wami trzy ostatnie mecze, które o wszystkim rozstrzygną. Trzy mecze z trudnymi rywalami, bo nawet Japonia gra nieźle.
Myślę, że nasze głowy powinniśmy ustawić w taki sposób, żeby myśleć o pełnej puli, o zwycięstwie w Pucharze Świata, a nie myśleć o jakiejś kalkulacji, czy tylko kwalifikacji na igrzyska. Potraktujmy ten turniej po prostu jako imprezę, którą chcemy wygrać. Jeżeli będziemy grali na swoim poziomie i ominą nas kontuzje, to możemy do samego końca liczyć się w grze o Puchar Świata.
W poniedziałek w turnieju o Puchar Świata pozostanie już tylko jedna niepokonana drużyna. Która?
To będzie bardzo ciężki mecz z niewygodnym dla nas rywalem. Wierzę, że stać nas na pokonanie Amerykanów. To będzie oczywiście bardzo trudne i potrzebny będzie wielki wysiłek nas wszystkich oraz dobra i realizowana taktyka, ale po to się właśnie przyjeżdża na taki turniej, żeby grać w ciężkich meczach.
Rozmawiał Paweł Hochstim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
