Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Batony niezgody w Szkole Podstawowej nr 91 w Łodzi

Maciej Kałach
Kontrowersyjny automat ze szkoły przy ul. Kasprzaka
Kontrowersyjny automat ze szkoły przy ul. Kasprzaka Jakub Pokora
- W Łodzi trwa ogłoszona przez władze miasta krucjata przeciw niezdrowemu jedzeniu w szkołach, zaś w podstawówce mojego dziecka dyrektor pozwolił na postawienie całkiem nowego automatu z czekoladowymi batonami - z taką informacją zadzwonił do redakcji nasz Czytelnik i zbulwersowany ojciec ucznia ze Szkoły Podstawowej nr 91 przy ul. Kasprzaka.

Sprawdziliśmy: automat wydający kilka rodzajów czekoladowych łakoci od listopada kusi dzieci na korytarzu w pobliżu gabinetu dyrektora Konrada Kurczewskiego.

Przypomnijmy, że we wrześniu Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi ds. oświaty, zaapelował do dyrektorów szkół, aby w umowach ze sklepikarzami zastrzegali sobie prawo do wpływu na asortyment - tak, aby dzieci kupowały zdrowe produkty. W listopadzie Piątkowski dodał, że jest lepiej niż było, ale wciąż spotyka się z dużym oporem. Dyrektor Konrad Kurczewski twierdzi, że asortyment automatu jest "na próbę".

- W styczniu asortyment może być "odświeżony", bo szkoła zagwarantowała sobie takie prawo w umowie z właścicielem automatu - mówi dyrektor szkoły. - I wtedy batony zapewne znikną.

Ale zdaniem dyrektora, na batony zgodziła się rada rodziców, a głos naszego Czytelnika jest w szkole odosobniony. Poza tym dzieci kupują w automacie głównie soki, zaś podstawówka dba o ich nawyki: w SP nr 91 są prelekcje, stołówka, jest realizowany program "Owoce w szkołach".

- To cieszy, że samych rodziców zaczyna niepokoić kwestia niezdrowego jedzenia w szkołach - mówi wiceprezydent Piątkowski. I zapowiada przygotowanie wzoru umowy z ajentami, która będzie obowiązywać we wszystkich szkołach.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki