Będzie można wynająć latarnię na Piotrkowskiej

- Obecnie oferty są badane i poddawane ocenie - wyjaśnia Małgorzata Niemiec z biura prasowego ZDiT.
Rozstrzygnięcie przetargu powinno zająć około tygodnia.

Remont podzielony jest na trzy etapy. Wykonanie pierwszej części, czyli przebudowa deptaka od placu Wolności do ul. Próchnika oraz od al. Mickiewicza do Nawrot, powinno zakończyć się do stycznia przyszłego roku.

Remont Piotrkowskiej od ulicy Nawrot do Narutowicza powinien być wykonany do końca sierpnia przyszłego roku, a ostatni odcinek - do stycznia przyszłego roku.

Podczas remontu na Piotrkowskiej położona zostanie nowa nawierzchnia z odpornego granitu strzegomskiego. Jednocześnie jezdnia zwężona zostanie do szerokości sześciu metrów. Dzięki temu o około dwa metry poszerzą się chodniki, na których będą musiały zmieścić się stoliki ogródków gastronomicznych.

Na Piotrkowskiej pozostaną rowery i riksze, za to dla bezpieczeństwa pieszych do poziomu chodnika podniesione zostaną skrzyżowania ze wszystkimi przecznicami poza Narutowicza i Zieloną. Przecinające Piotrkowską samochody będą musiały automatycznie zwalniać.

Mariusz Sokołowicz, kierownik Zespołu Ulicy Piotrkowskiej, podkreśla, że remont obejmie nie tylko nawierzchnię.

- Jednocześnie wymienione zostaną latarnie i poprawi się jakość oświetlenia - wyjaśnia. - Dzięki temu na Piotrkowskiej będzie bezpieczniej, a to jeden z postulatów najczęściej zgłaszanych przez przedsiębiorców - dodaje.

Przy wymianie latarni pojawią się dodatkowe udogodnienia, m.in. możliwość pobierania z nich prądu do nagłośnienia czy oświetlenia podczas koncertu.

- Do latarni będą też mogli podłączać się uliczni grajkowie. Będą tylko musieli wynająć gniazdko i zapłacić za pobierany prąd - mówi Sokołowicz.

Wymienione zostaną także meble uliczne. Na deptaku staną nowe ławki i kosze na śmieci. Znikną gazony, za to pojawi się około 200 drzew.

Prace obejmą też ulice poprzeczne na długość 30 - 60 metrów oraz przebiegające pod ziemią instalacje.