- Miasto nie chce samo prowadzić Muzeum, ale będzie wspierało je w konkretnych działaniach. Zagwarantowało też udogodnienia dla placówki, które pozwolą ją utrzymać - mówi senator Ryszard Bonisławski, uczestnik spotkania, miłośnik zabytków Łodzi.
Zbigniew Papierski, prezes MPK, relacjonuje: - Ustaliliśmy tok postępowania. W najbliższym czasie będziemy szukać optymalnego modelu funkcjonowania Muzeum. Omawialiśmy pomysł utworzenia stowarzyszenia, które przejęłoby ten ciężar na swoje barki. Nasza spółka chce mieć w projekcie wiodącą rolę - deklaruje.
Przejmowanie budynków może zacząć się we wrześniu, kiedy opuści je likwidowana spółka Tramwaje Podmiejskie.
- Myślę, że Muzeum może powstać najwcześniej w przyszłym roku - dodaje prezes Papierski.
Senator i prezes zgodnie oceniają, że miasto i MPK sprzyjają projektowi Muzeum na Brusie.
Entuzjazm ten studzi nieco Adam Chmielewski, p. o. dyrektora w Wydziale Majątku Miasta UMŁ: - Nie podjęliśmy jeszcze decyzji co do przeznaczeniu terenu. Następne spotkanie odbędzie się na początku lipca. Nasze wsparcie dla Muzeum zależy od tego, jaki podmiot będzie je organizował. Dziś za wcześnie o tym mówić - podsumowuje.
Jeśli nie Muzeum, to co może powstać na terenie przy Konstantynowskiej 115?
- Z rynkowego punktu widzenia możemy tę nieruchomość sprzedać lub wydzierżawić - deklaruje Chmielewski. Zaznacza jednak, że intencją władz miasta jest powstanie Muzeum i uratowanie wyposażenia zajezdni.
Na razie pilniejszym zadaniem jest wstrzymanie dewastacji i pozbywania się zabytkowych obiektów pod pretekstem sprzedaży złomu.
- Mamy informacje o cięciu zabytkowych wagonów oraz wyprzedawaniu wyposażenia zajezdni - twierdzi Bonisławski. - Niebawem na Brus uda się specjalna komisja, która obejrzy wszystko na miejscu i określi, co można, a czego nie można sprzedawać. Chodzi o to, by zostawić w Łodzi kilka reprezentatywnych wagonów i by było czym je serwisować - wyjaśnia.
- Zabytkom nic nie grozi. Sprzedaję tylko te obiekty, które nie mają wartości historycznej. Taka jest rola likwidatora - odpiera zarzuty Bogdan Rynkiewicz, prezes zarządu Tramwajów Podmiejskich w likwidacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?