Od grudnia 2012 roku FZZPGKiT jest w sporze zbiorowym z prezydentem.
- Jeśli pracownicy przystąpią do strajku - na początku będzie to 2-godzinny strajk ostrzegawczy, czyli przez ten czas strajkujący nie będą pracować - dodaje Paweł Goliński.
Miasto w 2013 roku chce zwolnić 148 z około 1000 ludzi, którzy dziś pracują w AN. Dodajmy, że około 100 pracowników administracji to emeryci.
Tymczasem magistrat jest zaskoczony planami strajkowymi związku.
- W piątek pani prezydent odbyła 2-godzinne spotkanie ze związkami zawodowymi z AN - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi. - Porozumieliśmy się. Umówiliśmy się, że będziemy przedstawiać związkowcom plany dotyczące reformy. Oni zaś będą mieli 10 dni na zajęcie stanowiska. Nie było rozmowy o żadnym strajku.
Natomiast związkowcy z "Solidarności" twierdzą, że nie będą uczestniczyć w akcji strajkowej.
- Wprawdzie nasi związkowcy z 3 AN-ów na Górnej zastanawiali się nad wejściem z miastem w spór zbiorowy, ale ostatecznie do tego nie doszło. Na ten moment nie planujemy też uczestniczenia w akcji strajkowej - mówi Waldemar Krenc, przewodniczący NSZZ Solidarność Ziemi łódzkiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
