10 grudnia 2011 roku około 23:25 na ulicy Czyżewskiego policjanci z drogówki chcieli zatrzymać do kontroli kierującego daewoo tico. Kierowca zignorował sygnały dawane przez mundurowych i zaczął uciekać. Po pościgu policjanci zatrzymali auto na ulicy Dąbrowskiego. Wówczas okazało się, że pojazd prowadził 14-letni bełchatowianin.
Auto zabrał swojemu dziadkowi, który nie wiedział o takiej samowoli wnuka. Nastolatek na przejażdżkę zaprosił trzy koleżanki i kolegę. Ponieważ w pojeździe była wyczuwalna woń alkoholu wszyscy zostali poddaniu badaniu.
Jedna z dwóch 14-letnich bełchatowianek uzyskała wynik 0,12 promila, jej o dwa lata młodsza towarzyszka podróży 0,22 promila, natomiast 14-letni pasażer 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Samochód powrócił do właściciela, natomiast nieletni, którymi wkrótce zajmie się sąd rodzinny, zostali przekazani pod opiekę rodziców.
(Informacja prasowa policji - Sławomir Szymański)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?