Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Przypadkowy świadek zatrzymał pijanego kierowcę, obywatela Ukrainy

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Nie wiadomo, jak zakończyłaby się ta historia, gdyby nie reakcja przypadkowego świadka, który uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę.
Nie wiadomo, jak zakończyłaby się ta historia, gdyby nie reakcja przypadkowego świadka, który uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę. Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
Nie wiadomo, jak zakończyłaby się ta historia, gdyby nie reakcja przypadkowego świadka, który uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę.

Pijany kierowca, obywatel Ukrainy, zatrzymany w Bełchatowie

Wszystko działo się w środę, 17 listopada, na ulicy Grota Roweckiego w Bełchatowie. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu ustalili, że kierowca opla vitary jechał wężykiem, później zahaczył o krawężnik, stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo.

To jednak nie zatrzymało 30-latka, który odjechał z miejsca zdarzenia. Miał jednak świadka, który, podejrzewał, że kierowca opla może być pod wpływem alkoholu. Pojechał więc za nim, a kiedy opel zatrzymał się przed skrzyżowaniem na os. Żołnierzy POW, zabrał kierowcy kluki od samochodu.

W tym czasie inna osoba wezwała policję, na miejscu pojawiła się też straż miejska. Okazało się, że kierujący oplem obywatel Ukrainy ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Za kierowanie pojazdem w tym stanie grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

To kolejny przypadek, kiedy mieszkańcy naszego regionu reagują na zagrożenia, wyraźnie sprzeciwiają się nieodpowiedzialnym zachowaniom na drodze i powiadamiają służby - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie. - Apelujemy o właściwą reakcję w podobnych sytuacjach, pamiętając o bezpieczeństwie własnym i osób postronnych.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki