Z dość niecodzienną sytuacją musiał zmierzyć się bełchatowianin, który polonezem podróżuje przez Afrykę. W Maroku, do którego podróżnik dotarł w ostatnich dniach, musiał zmagać się z mrozem. W miejscowości Ait Ben Haddou temperatura spadła do dwóch stopni poniżej zera.
– Z Polski uciekliśmy przed zimą, a teraz sami chodzimy w czapkach i rękawiczkach – śmieje się Piotr Hałaszkiewicz, który przez afrykański kontynent i Europę podróżuje wraz ze swoją dziewczyną. Podróż dwójki bełchatowian jest o tyle niezwykła, że śpią na dachu poloneza, na którym montują specjalnie przystosowany namiot. W przyczepce samochodowej ciągną za sobą też kuchenkę i prysznic turystyczny.
Hałaszkiewicz do tej pory odwiedził m.in. Maroko, Mauretanię, Mali, Wybrzeże Kości Słoniowej. W drodze powrotnej do kraju chce odwiedzić jeszcze m.in. Portugalię, Hiszpanię, Francję oraz kraje Beneluksu. Powrót do Polski planują wczesną wiosną.
Diagnoza sezon 2. Sprawdź, co stanie się w następnym odcinku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?