Proces międzynarodowego gangu narkotykowego zaczął się we wtorek w Sądzie Okręgowym. Według śledczych, gang miał dwa tajne magazyny - w Łodzi przy ul. Zbąszyńskiej i w budynkach dawnej mleczarni w Gorzkowicach koło Piotrkowa Trybunalskiego. Składował w nich komponenty (sprowadzane m.in. z Chin), które szmuglowano do laboratoriów w Holandii, gdzie wytwarzano z nich narkotyki- głównie amfetaminę. Ponadto gang produkował marihuanę i tabletki ecstasy. Część z tych narkotyków przemycano do Polski.
Oskarżeni to: 43-letni Ludo N. z Belgii, jego konkubina36-letnia Aneta K., drugi Belg 57-letni Robert M., 32-letni Gijs B. z Holandii, 53-letni Marek B. i 35-letni Rafał K.
Gangsterzy z Łodzi staną przed sądem. Napadali, porywali i kradli
Gang działał w latach 2011- 2013. 31 stycznia 2013 roku śledczy weszli na teren byłej mleczarni w Gorzkowicach. Na miejscu odkryli linię technologiczną do produkcji komponentów narkotykowych. Na miejscu zatrzymano Gijsa B. i Roberta M., który miał klucz do posesji.
Śledczy przesłuchali właściciela posesji, który zeznał, że halę wynajmował Ludo N. i że jego przyjaciółka Aneta K. parę dni wcześniej zadzwoniła i zażądała, aby przez kilka dni nie wchodził do obiektu. Tego samego dnia wpadli Ludo N. i Aneta K. W ich domu znaleziono broń palną i amunicję. Śledczy dotarli też do hotelu wPiotrkowie i przeszukali pokój, który Aneta K. wynajęła dla Gijsa B.
Znaleźli słoik z amfetaminą. Po tej wpadce pozostali członkowie szajki zlikwidowali magazyn przy ul. Zbąszyńskiej w Łodzi, w którym składowano narkotykowe komponenty. Ludo N. wynajął inny magazyn przy ul. Brukowej w Łodzi, do którego zamierzał przewieźć substancje chemiczne. Wynajął firmę przewozową i pracowników, którzy jednak zostali schwytani przez policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?