Śledczy ustalili, że 32-latek był przedstawicielem spółki, na rzecz której zabiegał o uzyskanie kredytu z Idea Bank z centralą w Warszawie. W tym celu skontaktował się pośrednikiem kredytowym Andrzejem B. I to właśnie jemu – jak twierdzi prokuratura – przekazał nieprawdziwą deklarację o swojej sytuacji finansowej i nierzetelne informacje dotyczące zeznania podatkowego CIT – 8 za 2015 rok. Nie trzeba dodawać, że były to informacje niezwykle istotne dla otrzymania z banku wsparcia finansowego.
Do spotkania oskarżonego i pośrednika oraz do przekazania wspomnianych dokumentów miało dojść w Radomiu. Bankowcy pochylili się nad otrzymanymi papierami i negatywnie – jak podkreśla prokuratura – zweryfikowali zdolność kredytową oskarżonego i niezwłocznie zawiadomili policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Podczas sprawdzania przedłożonych przez oskarżonego dokumentów okazało się, że nie są one zgodne z oryginałami przechowywanymi w Urzędzie Skarbowym Warszawa – Praga.
Ruszyło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Łódź – Górna. Przesłuchany w charakterze oskarżonego Bartos D. nie przyznał się do winy i wyjaśnił, że nie podpisywał dokumentacji w sprawie kredytu załączonej do akt sprawy. Jednak prokuratura powołała biegłego grafologa, który stwierdził, że na dokumentacji widnieją podpisy oskarżonego.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?