Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boże Ciało na archiwalnych zdjęciach. Tak wyglądały procesje na ulicach Łodzi. Zobacz jak obchodzono święta

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Procesje od lat przechodzą łódzkimi ulicami. Odbywały się też Kongresy Eucharystyczne
Procesje od lat przechodzą łódzkimi ulicami. Odbywały się też Kongresy Eucharystyczne Archiwum Dziennika Łódzkiego
Ulicami Łodzi przejdą procesje Bożego Ciała. Jak kiedyś wyglądały? Czy różniły się od tych dzisiejszych?

Boże Ciało, procesje na ulicach Łodzi

W "Głosie Porannym", który ukazał się w czerwcu 1933 roku szczegółowo opisano łódzkie uroczystość Bożego Ciała.

- Wczorajsze uroczystości Bożego Ciała w związku ze sprzyjającą pogodą wypadły w Łodzi niezwykle uroczyście – pisano. - Należy zaznaczyć, że wbrew tradycjom lat minionych nie dokonywano obchodu procesji dokoła placu katedralnego, lecz przy zmienionej trasie. Procesje przeszły od katedry ul. Piotrkowską, Anny(dziś al. Mickiewicza), do kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej, obok parku Poniatowskiego. Ruch tramwajowy wskutek przemarszu procesji był całkowicie wstrzymany przez kilka godzin na wszystkich liniach, z wyjątkiem linii nr 8. W godzinach popołudniowych w kościele św. Józefa uroczyste nieszpory odprawił biskup Tymieniecki, poczem odbyła się procesja wokół parafii tego kościoła...

Przypomnijmy, że Boże Ciało ma miejsce w czwartek, po święcie Trójcy Świętej. W Polsce uroczystość obchodzona jest powszechnie od XV wieku. Wiąże się z procesjami, które przemierzają ulicami miast, wiejskimi drogami. Wierni zatrzymują się przy czterech ołtarzach przy których czytane są, nie raz odśpiewane fragmenty czterech Ewangelii związanych z Eucharystią.

Centralna procesja

W Łodzi od kilku lat ma miejsce centralna procesja, którą organizowały cztery parafie: św. Stanisława Kostki, Matki Boskiej Zwycięskiej, Podwyższenia Krzyża Świętego i ojców jezuitów pw. Najświętszego Serca Jezusowego. Rozpoczyna się w kościele Matki Boskiej Zwycięskiej, a kończy w łódzkiej katedrze. Takie procesje, tyle że z katedry do kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej nie były rzadkością na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych minionego wieku . Jedno z takich nabożeństw celebrował bp Kazimierz Tomczak, sufragan diecezji łódzkiej.

- Do łódzkiej katedry przybyły procesje ze wszystkich kościołów Łodzi – pisało „Echo”. - W czasie uroczystej procesji, przy czterech ołtarzach odśpiewane zostaną Ewangelie Święte. Po nich pieśni religijne odśpiewają połączone chóry katedralne pod kierownictwem prof. Ulliasa. Przy wszystkich ołtarzach straż będą pełnić przedstawiciele organizacji religijnych.

Ołtarze ustawiono przy ul. Piotrkowskiej 242 i 194, a także przy ul. Bandurskiego. Ostatni znajdował się przed kościołem Matki Boskiej Zwycięskiej.

- Po zakończonej procesji zostanie udzielone błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem – informowało „Echo”.

Gazeta przypominała, że podczas Oktawy Bożego Ciała w łódzkich parafiach będą się odbywać uroczyste procesje. A diecezjalny Instytut Akcji Katolickiej w Łodzi wydał śpiewnik z pieśniami eucharystycznymi na Boże Ciało i jego oktawę.

Pogoda dopisała

Z kolei „Ilustrowana Republika” podawała, że w 1934 roku w procesji, która wiodła z katedry do kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej wzięło udział ponad 50 tysięcy łodzian!

- Piękna pogoda przyczyniła się do niezwykle licznego udziału wiernych we wczorajszych uroczystościach! - zauważali dziennikarze „Ilustrowanej Republiki”.

Nabożeństwo celebrował biskup Tomczak.

- Kroczył pod baldachimem prowadzony z lewej strony przez wicewojewodę, pana Potockiego, a z prawej przez generała Małachowskiego, dowódcę Okręgu Korpusu IV – podawała „Ilustrowana Republika”. - Tuż za baldachimem kroczyła kapituła łódzka, a za nią liczne cechy, bractwa, organizacje katolickie ze sztandarami i chorągwiami oraz liczne rzesze ludności. Przy dźwiękach orkiestry i śpiewie chórów odprawione zostały modły przed pierwszym ołtarzem ustawionym staraniem firmy Scheibler przy ul. Piotrkowskiej 242.

Potem procesja ruszyła dalej. Dziennikarze zauważyli, że obok biskupa kroczyli wiceprezes Sądu Okręgowego pan Świderski oraz naczelnik Izby Skarbowej, pan Najder.

- Procesja udała się do kolejnego ołtarza ustawionego u wylotu ul. Żwirki – pisano w 1934 roku. - Po odprawieniu modłów ks. biskupa prowadzili wiceprokurator pan Zgliczyński oraz starosta grodzki pan Podoliński,. Następnie zostały odprawione modły przy ołtarzu ustawionym przy ul. Piotrkowskiej 164, poczem procesja skierowała się na ulice Bandurskiego do kościoła Matki Boskiej Zwycięskiej. Od trzeciego ołtarza księdza biskupa prowadził naczelnik kolei, pan Złotowski i naczelnik wydziału ruchu PKP, pan inżynier Turczynowicz, Pod oprawieniu modłów przez kościołem Matki Boskiej Zwycięskiej uroczystości zostały zakończone.

Procesje w parafiach

Ale dwa lata wcześniej, w 1932 roku, uroczystości Bożego Ciała miały w Łodzi znacznie skromniejszy przebieg.

- Uroczyste nabożeństwo celebrował ks. biskup Wincenty Tymieniecki, ordynariusz diecezji łódzkiej – informowała ówczesna prasa. - Poczem ruszyła procesja do czterech ołtarzy ustawionych wokół katedry. Przed każdym z nich została odśpiewana Ewangelia Święta, a kompania honorowa 31 Pułku Strzelców Kaniowskich oddała salwy honorowe. W procesji wzięły udział wszystkie łódzkie parafie, cechy rzemieślnicze z chorągwiami i rzesze wiernych.

Jednocześnie gazety informowały, że po popołudniu procesje Bożego Ciała odbywały się w kilku kościołach Łodzi - Dobrego Pasterza na Bałutach, św. Józefa przy ul. Ogrodowej i św. Wojciecha na Chojnach.

- W związku z tymi uroczystościami przerwy w ruchu tramwajów dochodziły do pół godziny! - zaznaczano.

W połowie lat trzydziestych procesję Bożego Ciała prowadził już nowy ordynariusz diecezji łódzkiej, biskup Włodzimierz Jasiński.

- O godzinie 9.00 we wszystkich łódzkich kościołach odprawiono uroczyste msze święte – pisało „Echo”. - Po ich zakończeniu kompanie z chorągwiami i chórami wyruszyły pod przewodnictwem duchownych do katedry św. Stanisława Kostki.
Procesja odbywała się wokół katedry. Ołtarze ustawiono przy ul. Piotrkowskiej, przed Seminarium Duchownym, Pałacu Biskupim i plebanią katedralna przy ul. Skorupki.

W 1937 roku w procesji wzięli udział przedstawiciele władz Łodzi i województwa., z wojewodą Aleksandrem Hauke – Nowakiem i prezydentem miasta – Mikołajem Godlewskim. Nie brakowało kompanii honorowej wojska, przedstawicieli cechów rzemiosł, chórów kościelnych i harcerzy.

Stanęły rusztowania

W ostatnie przed wybuchem wojny Boże Ciało pogoda w Łodzi dopisała. Procesję prowadził biskup Kazimierz Tomczak.

- Ewangelię Świętą przy kolejnych ołtarzach odśpiewali kolejno: ks.. Stańczak, ks. Orłowski, ks. Jeliński i ks. Bączek – podkreślała „Ilustrowana Republika”. - Do pierwszego ołtarza księdza biskupa prowadził wojewoda Henryk Józewski i generał Franciszek Dindorf- Ankowicz. Do drugiego -prezes Sądu Okręgowego Maciejewski i naczelnik Izby Skarbowej Rzadkiewicz, do trzeciego – gen Maciszewski, do czwartego – prokurator Spólnik i inspektor Łoziński, komendant wojewódzki policji w Łodzi.

Po południu wyruszyły zaś procesje z kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Placu Kościelnym i Przemienienia Pańskiego na Chojnach.

W 1939 roku pojawił się jednak pewien problem. Łodzianie, a zwłaszcza pracownicy fabryki Poznańskiego i mieszkańcy okolicznych domów zaczęli się skarżyć, że przed Bożym Ciałem ustawiono rusztowania.

- Rozumiemy, że famuły, czyli domy robotnicze przy ul. Ogrodowej są nieotynkowane i należy rozpocząć prace, ale dlaczego przed Bożym Ciałem? - pytali czytelnicy „Echa”. - Przecież z kościoła św. Józefa przy ul. Ogrodowej rusza procesja do katedry! A lokatorzy domów przy ulicy dekorowali okna zielem, kwiatami. Przez rusztowania nie mogą tego robić!

200 tysięcy ludzi na kongresie

Inną wielką uroczystością religijną, która odbywała się w Łodzi był Kongres Eucharystyczny. Kongres zorganizowano dzięki biskupowi Wincentemu Tymienieckiemu, pierwszemu ordynariuszowi diecezji łódzkiej. Rozpoczął się 29 czerwca 1928 roku, a zakończył 1 lipca.

- W oczekiwaniu na dostojników kościelnym miasto przystroiło się w narodowe i papieskie flagi – zauważali dziennikarze „Ilustrowanej Republiki”. - Od godziny siódmej rano dał się zauważyć na ulicach wzmożony ruch. Delegacje stowarzyszeń, cechów, organizacji i młodzieży, spieszyły na wyznaczone miejsca.

Z wielką niecierpliwością wyczekiwano na przyjazd przedstawiciela papieża, biskupa Francesco Marmaggiego który miał przywieść błogosławieństwo Piusa XI. Siedem lat po łódzkim kongresie biskup ten został kardynałem. Delegat papieża, nuncjusz apostolski w naszym kraju, miał przyjechać na Dworzec Kaliski, podobnie jak prymas Polski, kardynał August Hlond. Na peronie łódzkiego dworka czekali na gości łódzcy dostojnicy, z generałem Stanisławem Małachowskim – Nałęczem, dowódcą Okręgu Generalnego Łódź oraz Okręgu Korpusu IV, wojewodą Władysławem Jaszczotem i biskupem Tymienieckim. Nie zabrakło też kompanii honorowej 28 Pułku Strzelców Kaniowskich.

- A od peronu, aż do katedry ciągnął się długi, podwójny szpaler delegacji – zauważały przedwojenne gazety łódzkie.

Około godziny 9.00 na peron Dworca Kaliskiego zajechała salonka kardynała Hlonda. Zauważano, że była to pierwsza wizyta w Łodzi prymasa Polski. Prymas odjechał do pałacu biskupiego przy ul. Skorupki, a delegacja oczekiwała na przybycie nuncjusza apostolskiego.

- Pociąg powoli nadjeżdża – tak relacjonowano tę wizytę. - Na stopniach wagonu ukazuje się w purpurze postać stolicy apostolskiej. Ks. biskup Tymieniecki wita dostojnego gościa przemówieniem po łacinie. W tym samym języku odpowiada mu nuncjusz. Orkiestra gra hymn narodowy, kompania prezentuje broń, sztandar się pochyla. Nuncjusz przechodzi przed frontem 28 Pułku Strzelców Kaniowskich, oddziału „Sokoła” i drużyn kolejowych.

Reporterzy zauważali, że szkoły z diecezji łódzkiej ze sztandarami, zgrupowały się w parku im. Poniatowskiego, a przed katedrą zebrały się nieprzebrane masy wiernych. Z czasem także młodzież szkolna przeszła pod katedrę.

Potem nuncjusz biskup Francesco Marmaggi odczytał pismo papieża Piusa XI. Ojciec Święty dziękował biskupowi Wincentemu Tymienieckiemu za zorganizowanie Kongresu Eucharystycznego, Pobłogosławił również wszystkich jego uczestników. Uroczystą mszę świętą, inaugurującą kongres odprawił prymas Hlond. A otwarcie kongresu miało miejsce w sali księży salezjanów przy ul. Wodnej w Łodzi. Wieczorem, w salach łódzkiej filharmonii odbył się uroczysty raut.

- Kongresy Eucharystyczne są wyrazem specjalnej czci, kultu dla Najświętszego Sakramentu – wyjaśniała „Ilustrowana Republika”. - Ich urządzanie zapoczątkowała Francja. Pierwszy odbył się w 1881 roku w Lillie.

Obliczano, że w łódzkim Kongresie Eucharystycznym wzięło udział około 200 tysięcy ludzi z poza miasta. Przybyło wielu biskupów, nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. A w uroczystej procesji miało wziąć udział ponad pół miliona wiernych! Było to dla miasta wielkie wyzwanie organizacyjne.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki