MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa Tramwaju na Naramowice w Poznaniu nie ruszy przed 2027 r. Jaki jest plan dla najważniejszego projektu komunikacyjnego w mieście?

Szymon Paź
Szymon Paź
Budowa II etapu Tramwaju na Naramowice nie ruszy przed 2027 r. Jaki jest plan dla najważniejszego projektu komunikacyjnego w mieście w najbliższych latach?
Budowa II etapu Tramwaju na Naramowice nie ruszy przed 2027 r. Jaki jest plan dla najważniejszego projektu komunikacyjnego w mieście w najbliższych latach? Waldemar Wylegalski
W tym roku przetarg na projekt, start budowy nie wcześniej niż w 2027 r. Miasto Poznań w sprawie II etapu Tramwaju na Naramowice, który połączy Stare Miasto z Wilczakiem, zmieniło podejście na "klasyczne". Dzięki temu może być taniej, choć wolniej. W jaki sposób?

Bardzo drogi drugi etap Tramwaju na Naramowice 

Nie rozumiem i jestem zaniepokojony – komentuje Paweł Sowa, radny miejski poprzedniej kadencji, autor interpelacji i fanpage’a Tramwaj na Naramowice. – Skoro tak potrzebna inwestycja ma być tak droga, jak możemy rezygnować z dofinansowania ze środków unijnych? – pyta. 

Właśnie szacowany koszt przedsięwzięcia był jedną z najbardziej zaskakujących informacji w odpowiedzi miasta. Projekt miasto oszacowało na 770 mln zł. Przed budową I etapu szacowano, że II etap kosztował będzie około 300 mln zł. 

Trudno mówić o nagłym wzroście kosztów. To aktualne szacunki Poznańskich Inwestycji miejskich na bazie kosztów podobnych prac. Mamy za sobą pandemię, wojnę na Ukrainie i inflację, które bardzo podniosły ceny materiałów budowlanych. W tej kwocie została ujęta także rezerwa waloryzacyjna, uwzględniająca przyszłe wzrosty cen towarów i usług. Ponadto ma na nią wpływ rozległy zakres robót budowlanych oraz poziom ich skomplikowania: przed nami gigantyczne prace ziemnie związane z umocnieniem skarpy szelągowskiej i przebudową kolektora w pobliżu wiaduktu kolejowego na Garbarach – tłumaczy Mariusz Wiśniewski. – Ostateczny koszt poznamy dopiero po opracowaniu projektu budowlanego – dodaje.  

Ze wzrostem kosztów miasto musiało się liczyć także w pierwszym etapie TnN. PIM szacował, że koszty wyniosą ok. 330 mln zł, zwycięzca przetargu zaoferował cenę na poziomie 380 mln zł, a ostateczny koszt inwestycji zamknął się w blisko 500 mln. 

Paweł Sowa sugeruje inne rozwiązanie.  

Jeśli problemem są koszty, należy rozważyć rezygnację z przełożenia torów tramwajowych na odcinku od placu Wielkopolskiego do skrzyżowania Garbar i Estkowskiego – mówi.  

Powód? Ten odcinek uzyska pełną funkcjonalność dopiero po przedłużeniu linii tramwajowej w kierunku alei Wielkopolskiej, co jest w bardzo odległych planach. Były radny szacuje, że same zmiany w ciągu ul. Solnej będą kosztować ponad 100 mln zł. 

Nowe podejście do budowy 

Miasto zdecydowało się zrezygnować z formuły "Projektuj i Zbuduj", w której w ramach jednego przetargu wyłania projektanta i wykonawcę całej inwestycji. To również pewna nowość.  

Formuła "Projektuj i Zbuduj" w pewnym stopniu ułatwia aplikowanie o dofinansowanie prac ze środków unijnych. Ale praktyka jednostek samorządowych wskazuje, że formuła "klasyczna", w której wpierw ogłaszany jest przetarg na projekt budowlany i wykonawczy, a następnie na wykonawstwo wg tego projektu, może być w wielu przypadkach korzystniejsza dla budżetu z uwagi na możliwość uniknięcia niektórych ryzyk, nieznanych na początku realizacji zadania w formule "P+Z" – mówi wiceprezydent Poznania. – Potencjalne koszty związane z "niespodziankami", na jakie wykonawca może natrafić podczas projektowania, a których nie zna na etapie składania oferty obejmującej całość prac (tj. projektowanie i późniejszą budowę) wlicza w cenę kontraktu – tłumaczy. 

Stąd decyzja, by przeprowadzić projekt klasycznie, w dwóch odrębnych przetargach. To z pewnością spowolni nieco realizację przedsięwzięcia o czas potrzebny na ogłoszenie drugiego przetargu i wyłonienie wykonawcy. 

To na rękę urzędnikom, bo w tym czasie chcieliby przebudować Most Chrobrego, łączący Stare Miasto z Ostrowem Tumskim. Miasto liczy, że przetarg na te prace ogłosi w 2025 r. Urzędnicy chcieliby, by budowa nowego mostu i prace budowlane na Garbarch nie trwały równocześnie. 

Nie przekonuje to Pawła Sowy.

Obawiam się, że to dokładanie budowy na święte nigdy i casus podobny do przebudowy ul. Dąbrowskiego. Planowano ją od lat, ale kilka lat temu projekt został schowany do szuflady i do dziś nic nie uczyniono w tym kierunku – mówi. 

Inną inwestycją, która może wydarzyć się w podobnym okresie czasu jest przebudowa wiaduktu kolejowego nad ulicą Garbary związana z rozbudową poznańskiego węzła kolejowego. Nie wchodzi ona w zakres prac Tramwaju na Naramowice, realizować będzie ją w nieustalonej jeszcze przyszłości spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.

Jak wygląda plan miasta dla inwestycji? 

Obecnie kończą się prace nad programem funkcjonalno-użytecznym dla II etapu Tramwaju na Naramowice. 

Chcemy jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na projekt budowlany i wykonawczy – deklaruje Mariusz Wiśniewski.  

Jego wykonanie, wraz z uzyskaniem wszystkich potrzebnych pozwoleń, zajmie około 3 lat. To oznacza, że w 2027 r. miasto będzie mogło myśleć o rozpisaniu przetargu na roboty budowlane. 

O ile miasto będzie miało możliwość ich sfinansowania – zaznacza wiceprezydent. – Mamy nadzieję, że ewentualne prace prowadzone już w latach 2027-28 z własnych środków, będą możliwe do skwalifikowania w ramach późniejszej dotacji unijnej.  

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Turystyczna Wielkopolska: Powiat średzki

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski