- Tylko jedna pani nie chciała rozmawiać. Tłumaczyła, że w domu śpi małe dziecko - mówiła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska po zakończeniu wizyt. - Z pozostałymi bardzo miło nam się rozmawiało, zarówno o budżecie obywatelskim jak i o tym, jak zmieniła się okolica.
Mieszkańcy próbowali wykorzystać odwiedziny prezydent Łodzi. - Może dałoby się coś zrobić z dziurami na ulicy i zamontować progi zwalniające? - pytała mieszkanka osiedla zaczepiona przez Hannę Zdanowską między blokami.
W czwartek urzędnicy mają odwiedzić bloki na Manhattanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?