Kolejną decyzję personalną podjął burmistrz Paweł Okrasa. Tym razem odwołał Janusza Pamułę z funkcji wiceburmistrza, co docelowo przyniesie oszczędności rzędu 150 tys. zł rocznie.
- To dowód, w jaki sposób można zaoszczędzić na administracji - przekonuje Okrasa.
Janusz Pamuła został odwołany z funkcji zastępcy burmistrza z dniem 8 stycznia. Dzień wcześniej burmistrz podpisał zarządzenie w tej sprawie. "Odwołanie jest równoznaczne z rozwiązaniem stosunku pracy z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia" - czytamy w dokumencie.
Likwidacja stanowiska wiceburmistrza była jednym z punktów programu wyborczego Okrasy. Jego realizacja nie była jednak oczywista, bowiem zanim doszło do zmiany warty w ratuszu, Pamuła udał się na zwolnienie chorobowe.
W Urzędzie Miejskim tłumaczą, że pracownik zatrudniony na podstawie powołania może być odwołany w dowolnym momencie. Mówi o tym artykuł 70 § 1 kodeksu pracy.
- Przepis ten nie zabrania odwołania pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, a jedynie nakazuje obliczanie okresu wypowiedzenia dopiero po zakończeniu nieobecności - wyjaśnia Joanna Skotnicka-Fiuk, kierownik biura obsługi burmistrza. - Pracodawca nie musi więc czekać z odwołaniem, aż pracownik powróci do pracy - jedynie okres wypowiedzenia ulega wydłużeniu. Według stanu na dzień dzisiejszy, pan Pamuła przebywa na zwolnieniu lekarskim do 11 lutego 2015 r.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?