Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były inżynier kontraktu trasy W-Z postąpił zgodnie z etyką. Zarzuty ZDiT bezpodstawne

Agnieszka Magnuszewska
Maciej Stanik
Zarzuty ZDiT wobec byłego inżyniera kontraktu na trasie W-Z Lubelska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa uznała za bezpodstawne.

Zarzuty Zarządu Dróg i Transportu wobec Ireneusza Grasko, byłego inżyniera kontraktu na trasie W-Z, okazały się bezpodstawne. W lutym łódzcy urzędnicy wystosowali skargę do Lubelskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa, do której należy Grasko, twierdząc, że niewłaściwie wykonywał on obowiązki inżyniera.

ZDiT wystosował skargę zaraz po tym, jak Grasko (zatrudniony przez ZDiT w okresie 13.08 -20.11.2013) wystąpił na komisji drogowej Rady Miejskiej i poinformował o niedociągnięciach podczas budowy trasy W-Z.

Okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej LOIIB umorzył postępowanie wyjaśniające. W piśmie skierowanym do stron sporu podkreśla, że wniosek ZDiT zawierał żądanie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego "z uwagi na zachowania nie licujące z powagą i charakterem wykonywanego zawodu". Zachowania te według ZDiT były niezgodne z zasadami etyki zawodowej.

Jednak rzecznik był innego zdania. Uznał, że nie doszło do naruszenia zasad etyki zawodowej i działaniom Graski "nie można zarzucić braku ukierunkowania na dobro publiczne". ZDiT nie skomentował wczoraj decyzji LOIIB, bo nie dostał jeszcze od niej pisma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki