Tak fatalnej sytuacji w Widzewie nie było już dawno. W klubie nie ma dziś nikogo, kto zajmowałby się choćby myśleniem o nowych zawodnikach, bo wakaty są na stanowiskach trenera i dyrektora sportowego. To ma zmienić się w piątek, bo umowę powinien podpisać Przemysław Cecherz, którego rolą będzie zbudowanie zespołu zdolnego do utrzymania w pierwszej lidze.
Nie ma się co oszukiwać - Widzew o awans do ekstraklasy bić się nie będzie. Tym bardziej, że już nie tylko piłkarze, którym skończyły się kontrakty chcą pożegnać Łódź. Propozycje gry w innych klubach ekstraklasy mają Rafał Augustyniak, Bartłomiej Kasprzak i Krystian Nowak, a najpewniej do zagranicznego klubu wyjedzie Patryk Wolański. Z Widzewa może odejść nawet 15-16 zawodników!
Cecherz rozpocznie pracę od zera i do tego z ograniczeniami, bo nie będzie mógł zaoferować nowym piłkarzom większych zarobków, niż 5 tys. zł brutto. Nawet w Kolejarzu Stróże, jednym z najbiedniejszych klubów w pierwszej lidze, gdzie ostatnio pracował Cecherz, niektórzy piłkarze zarabiali więcej.
Wydaje się, że Cecherz to dobry trener na trudne czasy, w których Widzewowi pozostanie walka w dolnej części tabeli pierwszej ligi. Kolejarza nie raz potrafił uchronić przed spadkiem, a należy zakładać, że w Łodzi będzie dysponował drużyną na podobnym poziomie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?