- Najczęściej w bagażach turystów wracających z Egiptu znajdujemy elementy rafy koralowej. To przestępstwo - mówił Marek Niewiadomski z łódzkiej Izby Celnej.
Zapotrzebowanie na wyroby pochodzące z organizmów morskich jest tak duże, że zagraża przetrwaniu wielu gatunków. Dlatego handel nimi został ograniczony. Przewóz przez granicę takich okazów bez odpowiednich dokumentów jest zabroniony, bez względu na to czy zostały kupione, czy znalezione na plaży. Jeśli turysta zdecyduje się na to, grozi mu konfiskata towaru, grzywna, a także kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Nieświadomość nie zwalnia z odpowiedzialności.
Marek Niewiadomski pokazał gimnazjalistom ogromną skórę węża. Ją również ktoś próbował przewieźć w walizce. - Nie wolno też przewozić portfeli, pasków, butów i żadnych innych wyrobów z takiej skóry. Podobnie jest z kością słoniową - podkreślał celnik. I dodał, że nieobrobiona kość słoniowa kosztuje około 1 tys. dolarów za kilogram.
Aleksandra Pawlak z klasy IIIc nie miała wcześniej o tym wszystkim pojęcia. - Teraz już wiem czego nie mogę przywieźć z wakacji - podkreślała.
Wszystkim uczniom bardzo podobała się taka nietypowa lekcja. - Dowiedzieliśmy się samych praktycznych rzeczy. Opowiem o tym wszystkim moim kolegom - mówił Piotr Okraska z Gimnazjum nr 22 w Łodzi.
CZYTAJ WIĘCEJ O: Łódzkim zoo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?