Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się liczy w polityce

Jerzy Witaszczyk
Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Były platformers Paweł Piskorski, teraz kandydat do europarlamentu od Palikota i Kwaśniewskiego, wyznał, że w latach 90. niemieckie CDU wspierało finansowo KLD. Tu wypada przypomnieć, że działacze tamtego KLD stanowią dziś trzon PO.

Czy wierzyć Piskorskiemu? Być może z tego, co mówi, da się jedynie wysnuć wniosek, że sprawy jego wątpliwej wygranej w kasynie i drogocennych dzieł sztuki, na których miał się wzbogacić, już się przedawniły, więc prokurator może mu skoczyć na pukiel - jak mawiał czołgista Gustlik. W tej sytuacji Piskorski może mówić, co chce, nawet prawdę.

Jeśli Piskorski nie konfabuluje, to by znaczyło, że dwie partie są podejrzewane, że brały od obcych. SdRP, późniejszy SLD, miała zasilić moskiewska pożyczka. Co z innymi partiami? Czekajmy cierpliwie, może też dowiemy się, kto im płacił. Niekoniecznie będzie to prawda, bo nieważne, co wybucha w politycznym szambie. Liczy się efekt i skala rozbryzgu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki