W tym sezonie Piotr Idziak będzie gwizdał po raz pierwszy Widzewowi. Dwa razy prowadził mecze Legionovii. To sędzia, który w trzech ostatnich meczach podyktował cztery rzuty karne, z których tylko jeden został wykorzystany. Ale po kolei: Mariusz Kryszak z Elany w meczu ze Zniczem Pruszków nie wykorzystał jedenastki. Strzelił ponad bramką.
Swoją szansę wykorzystał Michał Bednarski (Górnik Polkowice) w meczu z Olimpią Elbląg. Niezwykłe były losy meczu Gryfa ze Zniczem. Piłkarze z Pruszkowa Karol Noiszewski w 20 minucie i Marcin Bochenek w 76 minucie nie potrafili strzelić gola i Znicz przegrał w Wejherowie z Gryfem 0:1. W pierwszej sytuacji Karol Noiszewski strzelił w poprzeczkę, a w drugiej sytuacji bramkarz Wiesław Ferra obronił strzał Marcina Bochenka.
Jakby mało było tych jedenastek, to Piotr Idziak podyktował jeszcze dwie w tym sezonie – w meczu Bytovii z Górnikiem Łęczna. W 30 minucie piłkarz Górnika Krystian Wójcik poprawnie wykonał jedenastkę, ale w 90. minucie Piotr Giel (Bytovia) nie wykorzystał rzutu karnego (strzelił obok bramki).
Jedenastki dyktowane przez Piotr Idziaka mają jakąś magiczną dla bramkarzy moc. Na sześć strzałów tylko dwa zostały wykorzystane, trzy były niecelne, a jeden – obroniony przez bramkarza.
Niech pan Idziak podyktuje jedenastkę dla Widzewa w meczu z Legionovią, a Marcin Robak złamie tę klątwę. ą
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?