Cztery strony świata - prof. Zbigniew Lewicki [WIDEO]

Naukowiec wyjaśnia też czy niewymienienie przez Trumpa artykułu 5 podczas jego wizyty w NATO oznacza zmniejszenie poziomu naszego bezpieczeństwa. Donald Trump zakończył swoją pierwszą wizytę zagraniczną – na Bliskim Wschodzie i w Europie.

Zdaniem profesora Zbigniewa Lewickiego, kierownika katedry amerykanistyki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ta wizyta pokazuje priorytety polityki zagranicznej nowego amerykańskiego prezydenta. Są nimi głównie walka z terroryzmem i zaangażowanie do innej zarówno państw bliskowschodnich, jak i europejskich. Polska nie stanowi problemu na świecie, dlatego nie należy się spodziewać rychłej wizyty amerykańskiego prezydenta w naszym kraju. Ma on bowiem wiele pilnych kwestii do rozwiązania w różnych regionach świata. To dlatego Trump przybył do Arabii Saudyjskiej, którą chłodno traktowała administracja jego poprzednika Baracka Obamy i zachęcał do uporania się z terroryzmem przez same kraje arabskie. Podobnie w Europie, podczas spotkania przywódców państw NATO przypominał, że potrzeba silnego Sojuszu do walki z terroryzmem. Przypomniał też o zobowiązaniach państw NATO do płacenia minimum 2 procent PKB na obronność. Nie wspomniał przy tym artykułu 5, mówiącego o solidarnej pomocy dla każdego członka sojuszu zaatakowanego przez wroga. Zdaniem profesora Lewickiego nie znaczy to, że artykuł piąty nie obowiązuje. Przeciwnie. Pytanie tylko, jak będą go interpretować poszczególne kraje w wypadku rzeczywistej agresji na jakiś kraj NATO. Według prof. Lewickiego Trumpowi nie grozi impiczment, o którym piszą i mówią coraz częściej amerykańskie media.

– Klasyczne media amerykańskie nigdy nie pochwalą Trumpa, cokolwiek by nie zrobił – mówi prof. Lewicki. Dodał, że ostatnie badania na Harvardzie wykazały, że wszystkie media amerykańskie są uprzedzone i nie piszą obiektywnie o prezydencie Trumpie.