W piątek (2 marca) na skrzyżowaniu ul. Podrzecznej z Browarną zderzył się peugeot z volkswagenem. Policja ukarała finansowo 69-latka z Żor. Kierowca peugeota zignorował znak „stop” i doprowadził do kolizji z mającym pierwszeństwo przejazdu VW.
Dzień później na ul. Kurkowej w Łowiczu 63-letni kierowca citroena podczas cofania z miejsca parkingowego doprowadził do zderzenia z audi. Mieszkaniec powiatu łowickiego został ukarany mandatem karnym.
W sobotę (3 marca) do zderzenia dwóch pojazdów doszło także na trasie poznańskiej. Na wysokości Zabostowa Dużego kierowca renault wjechał w tył skręcającego w lewo opla tigry. Drogówka nałożyła mandat karny na 63-letniego mieszkańca powiatu sochaczewskiego.
Serię weekendowych kolizji zakończyło zdarzenie, w którym wziął udział jadący do akcji strażacki wóz gaśniczy. Uprzywilejowany mercedes jechał do Dąbkowic Górnych gasić pożar stodoły, którą wcześniej ktoś celowo podpalił. Na drodze wojewódzkiej nr 703 na wysokości Pilaszkowa skręcający w lewo pojazd PSP zderzył się z volkswagenem, kierowanym przez 23-latka z Łowicza.
Z policyjnego raportu wynika, że mężczyzna początkowo stanął, aby przepuścić strażacki wóz na sygnale, a następnie ruszył.
Uczestnicy kolizji drogowych byli trzeźwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?